Chris Bosh i Paul Pierce na liście finalistów do Hall of Fame

Chris Bosh i Paul Pierce na liście finalistów do Hall of Fame

Wczorajszego wieczoru do informacji publicznej podana została lista finalistów do Hall of Fame 2021. Pośród 14 kandydatów znaleźli się m.in. Chris Bosh, czy Paul Pierce.

Pierce to legenda Boston Celtics, choć pod koniec kariery zwiedził także kilka innych klubów. Mistrz i MVP Finałów z 2008 roku, 10x All-Star, 4x All-NBA, a także lider Celtów w ilości celnych trójek i trafionych osobistych, w ilości punktów ustępujący jedynie Johnowi Havlickowi. To jego pierwsza nominacja.

YT: NBA

Chris Bosh z kolei nominowany jest po raz drugi, chociaż w gronie finalistów debiutuje. Skrzydłowy spędził swoją karierę w Toronto Raptors (gdzie zajmuje 2 miejsce w klasyfikacji strzelców) i Miami Heat z którymi zdobył 2 tytuły mistrzowskie będąc członkiem słynnej Wielkiej Trójki. Bosh ma także na koncie złoty medal olimpijski. Jego kariera została przedwcześnie zakończona z powodu zakrzepów krwi.

YT: NBA

Obok tej dwójki na liście znaleźli się także stali bywalcy jak Ben Wallace, Chris Webber, czy Tim Hardaway. Co ciekawe, pojawił się na niej także Boill Russell. Tym razem jednak nie jako zawodnik (w tej roli jest w Galerii Sław od 1975 roku), lecz jako trener. Russell był pierwszym czarnoskórym trenerem w historii NBA. Zdobył dwa pierścienie mistrzowskie jako grający szkoleniowiec w barwach Celtics w latach 1968-69.

Pełna lista:

  1. Chris Bosh
  2. Paul Pierce
  3. Chris Webber
  4. Tim Hardaway
  5. Ben Wallace
  6. Michael Cooper
  7. Marques Johnson
  8. Leta Andrews (coach)
  9. Rick Adelman (coach)
  10. Bill Russell (coach)
  11. Yolanda Griffith
  12. Lauren Jackson
  13. Marianne Stanley (coach)
  14. Jay Wright (coach)

O tym, kto z tej listy zostanie ostatecznie włączony w tym roku do Galerii Sław dowiemy się 16 maja. Kilka dni wcześniej będziemy świadkami ceremonii włączenia do Hall of Fame klasy 2020, uznawanej bezsprzecznie za jedną z najmocniejszych w historii z Kobe Bryantem, Timem Duncanem i Kevinem Garnettem na czele.