Brooklyn Nets oddają Jordana do Detroit i podpisują LaMarcusa Aldridge’a!
Brooklyn Nets pozostają niezwykle aktywnym zespołem podczas tego offseason. Dopiero co dodali do składu Paula Millsapa, a już dokonali kolejnych, ciekawych zmian w rotacji podkoszowej. Do zespołu z Nowego Jorku wróci LaMarcus Aldridge, pożegna się z nim natomiast DeAndre Jordan.
Odejście DeAndre Jordana było przesądzone już od jakiegoś czasu, o czym pisaliśmy tutaj. Rynek jednak nie był zbyt łaskawy dla środkowego i jego masywnego kontraktu, dlatego też wszystko wskazywało na wykupienie kontraktu. Jednakże Sean Marks cierpliwie czekał, aż wreszcie znaleźli się chętni do wymiany, w tym wypadku w Detroit. Tym samym Nets posyłają Tłokom Jordana, 4 wybory w drugiej rundzie draftu i niemal 6 mln dolarów w gotówce, otrzymując w zamian Jahlila Okafora i Sekou Doumbouyę.
Przygoda Jordana z Detroit nie potrwa jednak długo. Jak informuje Shams Charania, Tłoki wynegocjowały już wykupienie kontraktu środkowego. DeAndre poświęci w tym celu 4 miliony z 20, jakie ma w umowie. Jako wolny agent będzie cieszył się względnym powodzeniem. Pierwsi w kolejce ustawili się już oczywiście Los Angeles Lakers.
Brawa za ten transfer należą się tutaj przede wszystkim GM-owi Brooklynu. Dzięki tej wymianie, Nets zaoszczędzili przeszło 47 milionów dolarów (licząc pensję zawodnika i podatki). Ponadto Marks dodał do składu dwóch tanich podkoszowych, których może wykorzystać w dalszych działaniach na rynku, lub zwolnić bez żalu (chociaż może akurat Okafora lepiej byłoby zostawić, przynajmniej do czasu loterii draftu). O miejsce w rotacji będzie bowiem bardzo trudno, szczególnie mając na uwadze dalsze ruchy Nets.
Na Brooklyn wraca bowiem LaMarcus Aldridge! Skrzydłowy, który musiał zakończyć karierę z powodu problemów z sercem zdecydował się na powrót na ligowe parkiety. Przedwczoraj LMA dostał zielone światło od lekarzy, a dzisiaj Nets oficjalnie podpisali z nim nowy kontrakt. Umowa opiewa na jeden sezon i kosztować będzie 2,6 mln dolarów.
Silny skrzydłowy zdążył zagrać w pięciu meczach w barwach Brooklyn Nets w zeszłym sezonie, notując przy tym 12,8 pkt i 4,8 zb na mecz. Nie sposób powiedzieć, w jakiej dyspozycji zobaczymy go w tych rozgrywkach, lecz jeśli tylko zdrowie pozwoli, LaMarcus ze swoim doświadczeniem na pewno będzie w stanie dostarczyć kilkanaście produktywnych minut każdego wieczoru. Szczególnie po atakowanej stronie parkietu: