Brandon Ingram z nagrodą Most Improved Player
Nadszedł czas na ogłoszenie kolejnego zwycięzcy nagrody indywidualnej tego sezonu w NBA. Tytuł Most Improved Player otrzymał Brandon Ingram z New Orleans Pelicans.
Ingram w pokonanym polu pozostawił Bama Adebayo z Miami Heat i Lukę Doncica z Dallas Mavericks. Skrzydłowy Pelicans otrzymał najwięcej pierwszych głosów, lecz jego przewaga nad podkoszowym Heat nie była wcale taka duża:
Full voting results for Most Improved Player below.
My ballot:
Luka Doncic
Brandon Ingram
Jayson Tatum pic.twitter.com/mfkHuGsaMm— Howard Beck (@HowardBeck) August 31, 2020
Nie można tutaj mówić o jakiejkolwiek niesprawiedliwości. Bam ma za sobą fantastyczne rozgrywki, Luka, czy pominięty przez wielu dziennikarzy Devonte’ Graham, podobnie. Brandon Ingram jednak w pełni zasłużył na zdobycie tej statuetki.
Ingram poczynił ogromne postępy w swoim pierwszym sezonie dla Pelicans, wreszcie wchodząc na poziom, którego spodziewaliśmy się po drugim numerze draftu. Brandon miał najlepsze w karierze zdobycze w punktach (23,8 w porównaniu do 18,3 w ubiegłym roku), zbiórkach (6,1 do 5,1), asystach (4,2 do 3), przechwytach (1 do 0,5) skuteczności zza łuku (39% do 33%) i skuteczności z linii rzutów wolnych (85% do 67%).
Co jednak najważniejsze, skrzydłowy był liderem New Orleans Pelicans, a jego świetna gra przełożyła się na pierwsze w karierze powołanie do Meczu Gwiazd. Takie wyróżnienie nabiera jednak szczególnej wartości, ze względu na zakrzepy krwi, które przedwcześnie zakończyły poprzedni sezon Ingrama, stawiając także pod znakiem zapytania jego dalszą karierę. Na całe szczęście Brandon wrócił silniejszy w niemal każdym aspekcie swojej gry.
Teraz jednak przed skrzydłowym Pels jeszcze trudniejsze zadanie. Skoro udowodnił już swoją wartość, nadszedł czas, aby przekuć jego talenty indywidualne w sukcesy drużyny. Na bardzo wyrównanym Zachodzie nie będzie to z pewnością łatwe.
Źródło: Youtube.com/NBA