Absurdalny rekord Heat, do bólu skuteczny Kawhi, powrót Mitchella do Utah

Absurdalny rekord Heat, do bólu skuteczny Kawhi, powrót Mitchella do Utah

Thunder sprawili wiele kłopotów Miami Heat, jednak ci byli w stanie wyrwać zwycięstwo po akcji 2+1 Jimmiego Butlera na kilkanaście sekund przed końcem. Oczywiście, że ten mecz zakończył się zwycięskim rzutem wolnym. Miami Heat pobili w tym spotkaniu absurdalny rekord, trafiając wszystkie z oddanych 40 rzutów wolnych. Perfekcyjne 40/40.

DET – PHI – 116:147
OKC – MIA – 111:112
CHA – TOR – 120:132
CLE – UTA – 114:116
PHX – GSW – 125:113
ORL – POR – 109:106
DAL – LAC – 101:113

Bohaterem Heat oczywiście Jimmy Butler, który oprócz punktów na zwycięstwo zanotował w sumie 35 oczek, 7 zbiórek, 4 asysty, 4 przechwyty i 3 bloki. To wszystko przy skuteczności zaledwie 6/17 z gry. To jednak Jimmy trafił ponad połowę wolnych Heat, kończąc z perfekcyjnym 23/23 z linii. Lepszy występ na 100% skuteczności z wolnych w całej historii zaliczył tylko James Harden, który w 2019 trafił 24/24:

Dwayne Dedmon zszedł z boiska, wkurzył się, pokrzyczał na siebie ze sztabem trenerskim i… Wrzucił na boisko przyrząd do masażu:

Donovan Mitchell po raz pierwszy po transferze do Cavaliers zagrał mecz w Salt Lake City. Kibice Utah Jazz przywitali go jak swojego, pomimo kilku niezbyt przychylnych komentarzy o kibicach w Utah ze strony Mitchella:

Mitchell był zmotywowany, by wypaść dobrze przed swoją byłą publicznością. Trafił 24/27 z gry, w tym 7/18 za trzy, zdobywając w sumie 46 punktów, 5 zbiórek, 6 asyst i 3 przechwyty:

YT/Cleveland Cavaliers

Na tym jednak gościnność Jazz się skończyła. Jazz nie dali przyjezdnym wygrać, przechylając szalę zwycięstwa na swoją stronę w czwartej kwarcie. Główna w tym zasługa Jordana Clarksona, który aż 15 ze swoich 32 punktów zdobył właśnie w ostatniej odsłonie:

Po 11 meczach przerwy do gry wrócił Steph Curry i niestety nie może tego powrotu zaliczyć do udanych. Warriors, w końcu w swoim optymalnym składzie, przegrali z mocno rezerwowymi ustawieniami Phoenix Suns. Ekipa z Arizony bez Devina Bookera, Deandre Aytona, Chrisa Paula, Camerona Payne’a i Landry Shameta wyraźnie ograła obrońców tytułu. Najlepszymi strzelcami Suns okazali się Mikal Bridges (26), Damion Lee (22) i Duane Washington Jr. (21):

YT/Phoenix Suns

Damion Lee odebrał też swój pierścień mistrzowski – wręczył mu go jego szwagier, Steph Curry:

Kolejny kapitalny mecz Luki Doncicia nie wystarczył, by Mavericks byli w stanie ograć Los Angeles Clippers. Ekipa z LA przerwała serię 6 porażek z rzędu, prowadzona przez Kawhi Leonarda, który uzbierał 33 punkty, 9 zbiórek, 4 asysty i 4 przechwyty, trafiając do bólu efektywne 9/12 z gry (do tego 12/12 z linii rzutów wolnych):

Joel Embiid w starciu z Detroit Pistons zapisał na swoim koncie 36 punktów, 11 zbiórek i 2 bloki, prowadząc Sixers do zwycięstwa:

YT/Philadelphia 76ers

Scottie jest momentami przerażający:

Nie tylko Scottie Barnes (7 punktów, 5 zbiórek, 7 asyst), ale Raptors jako cały zespół wypadł bardzo dobrze w starciu z Hornets – ostatecznie starciu zwycięskim. Najlepszym strzelcem drużyny okazał się Pascal Siakam z dorobkiem 28 punktów, 8 zbiórek i 7 asyst:

YT/Hoop Station

Orlando Magic poradzili sobie z Portland Trail Balzers, a wynik w ryzach w czwartej kwarcie trzymał Franz Wagner. To właśnie w ostatniej odsłonie zdobył 15 ze swoich 29 punktów:

Damian Lillard ze swoimi 30 punktami meczu nie wygrał, ale co sobie polatał to jego: