Aaron Best: Czuję dumę z bycia obrońcą

Aaron Best: Czuję dumę z bycia obrońcą

Aaron Best: Czuję dumę z bycia obrońcą
Aaron Best / foto: Andrzej Romański / PLK

Aaron Best w serii ze Śląskiem Wrocław udowadnia, że jest jednym z najlepszych obrońców na obwodzie. Kanadyjczyk czerpie z tego frajdę, zwłaszcza że po drugiej stronie stoi jego rodak, Marek Klassen. Jak na razie gracz Trefla jest górą.

Zacznijmy od tematu defensywy. Trenerzy pracujący w ORLEN Basket Lidze wskazali Amira Bella z Anwilu Włocławek jako najlepszego obrońcę w sezonie zasadniczym. Amerykanin otrzymał 24 punkty (głosy za 1, 3 i 5 pkt). Drugi był Zac Cuthbertson, a trzeci Jabril Durham. 6 punktów w tej klasyfikacji otrzymał Aaron Best z Trefla Sopot. Trener Krzysztof Szablowski dał mu pięć punktów (1. miejsce), a Paweł Turkiewicz jeden pkt (3. miejsce).

Kanadyjczyk nie ukrywa, że gra w obronie daje mu dużo frajdy, czerpie radość z tego, że jest w stanie rzucić wyzwanie najlepszym graczom w ekipie rywali. Nie boi się fizycznych starć, też trzeba dodać, że koszykarz ma do tego odpowiednie predyspozycje.

Tak, jestem dumny z gry w obronie, ale nie skupiam się zbytnio na rywalach. Staram się trzymać raportu i założeń przedmeczowych i dawać z siebie 100 procent. Wykonuję zadania powierzone przez trenera. Jeśli mam kryć tego gracza, to wychodzę na parkiet i to robię. Nie ma w tym większej filozofii – uśmiecha się Kanadyjczyk.

W serii ze Śląskiem Best stara się uprzykrzać życie swojemu rodakowi, Markowi Klassenowi i widać, że ten pojedynek potraktował bardzo poważnie. Gracz Trefla mocno naciska na rozgrywającego Śląska, który jak na razie nie notuje – mówiąc delikatnie – zbyt udanej serii. Jak na razie gracz Trefla jest górą. Best w obu meczach zdobył łącznie 26 punktów.

– Marek? To bardzo twardo grający zawodnik. To dla mnie wyzwanie. Nie ukrywam, że fajnie jest zawsze rywalizować z rodakiem. To ciekawy pojedynek – zaznacza.

Best – w drużynie i w klubie – jest postrzegany jako zawodnik, który jest stricte zorientowany na zespół. Zwycięstwo jest kwestią priorytetową, statystyki indywidualne schodzą na dalszy plan. Może skończyć mecz z 3-5 punktami, a i tak pojawi się na jego twarzy uśmiech, jeśli po stronie Trefla będzie o punkt więcej od rywali. Zresztą Żan Tabak właśnie takich graczy szukał do swojego zespołu.

– Statystyki często przekłamują. Najcenniejszy gracze to ci, którzy wygrywają i mają tytuły. Pamiętaj o tym – podkreśla chorwacki szkoleniowiec Trefla Sopot.

Co na to Best? Kanadyjczyk podkreśla, że dzięki pracy z Tabakiem odkrył nowe możliwości w swojej grze.

– Co mi po tym, że zdobędę 35 punktów, a przegramy? Kluby nie chcą takich zawodników, którzy patrzą tylko na swój interes. Liczą się zwycięzcy. Ja chcę wygrywać, nawet gdybym miał co mecz zdobywać po 7-9 punktów. Nie ukrywam, że bardzo lubię grać dla trenera Tabaka. Podoba mi się jego filozofia. Grał i trenował na najwyższych poziomach i ma dużą wiedzę na temat gry zarówno z perspektywy trenera, jak i zawodnika. Zdecydowanie pomógł mi poprawić moją grę – nie ukrywa Best.

Trefl Sopot jest o krok od tego, by po dwunastu latach znów rozgrywać mecze finałowe w Ergo Arenie. Trzeci krok sopocianie mogą postawić w sobotę w Hali Stulecia. Ciekawostką jest fakt, że Aaron Best doskonale zna smak gry w tym obiekcie. 8 marca 2023 roku jako zawodnik London Lions zdobył 8 punktów w wygranym spotkaniu ze Śląskiem w EuroCupie.

Wiem, że będzie świetna atmosfera. Kibice potrafią zgotować kapitalną atmosferę. Nie mogę się doczekać – przyznaje Aaron Best.

superbet logo ZAŁÓŻ KONTO I OGLĄDAJ MECZE PLK ZA DARMO! 📺🤩

18 tylko dla osób pełnoletnich, pamiętaj że hazard uzależnia, graj odpowiedzialnie.