Zapowiedź sezonu NBA 2022/23 – Jokic, Wolves i reszta Northwest Division

Zapowiedź sezonu NBA 2022/23 – Jokic, Wolves i reszta Northwest Division

Zapowiedź sezonu NBA 2022/23 – Jokic, Wolves i reszta Northwest Division
Photo by Bart Young/NBAE via Getty Images

Lecimy dalej! Tym razem wracamy na zachód, a konkretnie na północny zachód, by omówić przed startem sezonu 2022/23 Northwest Division. Tutaj poprzednie, już omówione dywizje:

Tymczasem przechodzimy do chyba najmocniej rozproszonej geograficznie dywizji, w której gra obecny MVP, w której zobaczymy niesamowity eksperyment z grą na dwóch centrów, próbę obudowania Damiana Lillarda solidną ekipa, ale też dwóch tankowców.


Nuggets skład 2022/23

PGJ. MurrayI. SmithC. Gillespie
SGK. Caldwell-PopeB. HylandD. Reed
SFM. Porter Jr.J. GreenV. CancarC. Brown
PFA. GordonB. BrownP. Watson
CN. JokicD. JordanZ. Nnaji

rotacja: Już od kilku sezonów nieśmiało chciałoby się wrzucić Nuggets do grona faworytów do tytułu mistrzowskiego. Teraz, kiedy Nikola Jokic od dwóch lat gra na poziomie MVP ligi, Jamal Murray wraca do gry, a Michael Porter Jr. i Bones Hyland rozwijają się w najlepsze, jest chyba możliwie najbliżej tego, by spróbować ich tam umieścić. Chyba…

Denver od jakiegoś czasu mieli kłopot z wąską ławką. Pod tym kątem wykonali w offseason kilka dobrych ruchów. Do Aarona Gordona i wspomnianego Portera Jr. na skrzydłach odłączyli Bruce Brown i Jeff Green – silni, dłudzy, z niezłym rzutem, mogący wyjść na każdej pozycji od 2 do 5. Zawsze wąską rotację na obwodzie uzupełnili Ish Smith i Kentavious Caldwell-Pope. Może nie są to zawodnicy w pojedynkę zmieniający losy meczów, ale to przede wszystkim weterani. Tacy goście są potrzebni obok młodych Bonesa Hylanda, czy debiutanta Collina Gillespie. Weterani charakteryzują mistrzowskie ekipy.

Weterana wciśnięto też pod kosz – za Nikolą Jokiciem, gdzie od jakiegoś czasu mieliśmy spora piątkę, teraz pojawił się DeAndre Jordan i… No cóż, jest to weteran, ale na tym etapie kariery może wcale nie być wzmocnieniem. Może być osłabieniem, a Zeke Nnaji tylko zaciera ręce na minuty. Koncept poszerzenia rotacji weteranami na każdej pozycji był dobry. Pytanie, ilu z nich okaże się jeszcze grać na solidnym poziomie. Co do Jordana, ale też Jeffa Greena, mam pewne wątpliwości.

Stąd, przypuszczam, cenne może okazać się doświadczenie Bruce’a Browna z czasów gry w Nets. Tam, pomimo skromnego wzrostu 193 cm, wychodził nieraz jako nominalny center w small-ballowych ustawieniach. Ma wystarczająco siły, by nie dać się tłamsić w obronie prawdziwym środkowym rywali. Chciałbym zobaczyć takie minuty też w Denver – to byłby taktyczny szok dla rywali, którzy na mecz z Nuggets przychodzą z nastawieniem na zatrzymywanie potężnego centra w postaci Jokicia. Trzeba dywersyfikować ofensywę.

potencjalne problemy: Bardzo cieszę się na powrót Jamala Murray’a, ale mam też duże obawy dotyczące jego formy. Dzisiejsza wiedza medyczna pozwala zawodnikom powracać do gry po groźnych kontuzjach coraz sprawniej, ale zerwanie ACLa to jednak nie przelewki. Zwłaszcza dla zawodnika obwodowego, mocno bazującego na dynamice i pierwszym kroku.

W zeszłym sezonie Nikola-MVP-level-Jokic był w stanie zapewnić Nuggets zaledwie 6. miejsce na zachodzie. Jasne, młodzi się rozwijają, Hyland może stać się znacznie lepszy, liczymy na więcej niż 9 meczów od Michaela Portera Jr., ale jeśli Nuggets mają wejść na wyższy poziom – poziom absolutnej czołówki zachodu – Jamal Murray musi wrócić od razu na poziomie All-Star. Stawka jest bardzo zacięta – bez dwóch gwiazd nie wejdą wyżej. To jest pewna wątpliwość i to historia, którą warto obserwować.

No i Nuggets, choć poszukali wzmocnień, nie zaadresowali swojego największego chyba problemu defensywnego, czyli obrony obręczy. DeAndre Jordan byłby rozwiązaniem, ale kilka lat temu. Nuggets rok temu pozwalali rywalom na aż 68,9% skuteczności spod samej obręczy. Fakt, że liczbę tych rzutów dość skutecznie ograniczali, ale kiedy ktoś już znalazł sposób na dostanie się pod kosz Nuggets, trafiał stamtąd łatwo.

potencjalne szanse: Tak, jak forma Jamala Murray’a stoi pod znakiem zapytania, tak jego powrót siłą rzeczy jest dla Nuggets największą szansą na wejście na wyższy poziom. To nie tak, że Nikola Jokic jako center potrzebuje u swojego boku rozgrywającego – on sam jest de facto rozgrywającym. Sęk w tym, że nawet taka maszyna jak Jokic potrzebuje u swojego boku mocnej drugiej opcji ofensywnej. Obrona rywali nie może mieć luksusu skupienia się na jednym, najsilniejszym zawodniku rywali. Trzeba mieć czym uderzyć z przysłowiowej „drugiej mańki”.

Także w defensywie powrót Murray’e jest szansą na poprawę. To solidny, silny obrońca, który razem z Caldwell-Popem i Brucem Brownem mogą tworzyć bardzo mocne rotacje, trudne do sforsowania. Powinni być sporą defensywną nadwyżką nad ustawieniami z bardzo niskimi Facundo Campazzo i Monte Morrisem. Poprawa defensywy będzie kluczowa, jeśli Nuggets chcą wejść do czołówki. W zeszłym roku ich defensive rating wyniósł 111,5, co było dopiero 15. wynikiem w lidze. Wyznacznikiem mistrzowskiej ekipy od lat jest defensive rating z poziomu przynajmniej top10.

przewidywane miejsce na zachodzie: 4. Tych kilku weteranów o bardziej defensywnym zacięciu, rozwijający się Hyland i Porter Jr. (który miejmy nadzieję rozegra więcej niż 9 spotkań), oraz powracający Murray, powinni wystarczyć, by wskoczyć na wyższą pozycję niż rok temu – nawet przy tak zaciętej konkurencji.

MVP sezonu 2022/23: kurs: bukmacher:
Nikola Jokic10.00 superbet logo GRAJ

Wolves skład 2022/23

PGD. RussellB. ForbesJ. McLaughlin
SGA. EdwardsA. RiversB. ForbesW. Moore
SFT. PrinceK. AndersonJ. Nowell
PFK. TownsJ. McDanielsJ. MinnotE. Paschal
CR. GobertN. ReidN. Knight

rotacja: Absolutnie nie mogę się doczekać oglądania duetu Towns-Gobert. Niestety, Wolves w preseason nie kwapią się, by odsłonić wszystkie karty i jeszcze nie dane było nam zobaczyć ich wspólnych minut. Na usprawiedliwienie trzeba dodać, że Towns w zeszłym tygodniu był hospitalizowany ze względu na jakąś infekcję dróg oddechowych, więc niech sobie odpocznie. Kiedy już jednak wróci, trzeba będzie wymyślić jak ich z tym Gobertem ustawić obok siebie. Czy będą grać ze sobą większość meczu, czy jednak trener Chris Finch będzie starał się dzielić ich minuty? Towns zostanie oddelegowany do krycia bardziej mobilnych czwórek, czy może ustawią jakąś strefę 3-2, ryzykując odpuszczenie wielu trójek z narożników boiska? Bardzo chciałbym to już widzieć. Jedna z ciekawszych historii taktycznych na starcie rozgrywek.

Warto zaznaczyć, że rotacja Wolves jest długa i wysoka nie tylko ze względu na zestawienie razem dwóch centrów. Jaden McDaniel, Taurean Prince, Kyle Anderson – to wszystko są w dzisiejszych realiach NBA nominalne czwórki, których minuty nie będą się przecież w pełni wykluczały. Wokół Edwardsa/Russella zawsze będzie więc wiele długich par ramion, przez które trudno będzie się rywalom przedrzeć. To zresztą postępujący mocno od 2-3 lat trend w NBA – piątki wysokich, długich, wszechstronnych graczy. Raptors i właśnie Wolves mogą stać się wyznacznikiem na przyszłość.

potencjalne problemy: Od jakiegoś czasu jestem tego zdania, że mocno nie doceniamy defensywnego postępu, jaki poczynił pod trenerem Finchem Karl-Anthony Towns. Zaczął bardzo odważnie wychodzić do obrony zasłon, skutecznie podwajając, czy nawet zmieniając krycie na kozłujących w pick’n’rollu. Nieźle szło mu to z pozycji centra, ale można mieć spore i uzasadnione wątpliwości, czy będzie w stanie przenieść to w pełni na pozycję silnego skrzydłowego. Tu częściej przyjdzie mu zmieniać krycie z bardziej mobilnych graczy, z innych miejsc parkietu, częściej trzeba będzie dochodzić nie tylko góra-dół, ale też do narożników boiska. To już trochę bardziej skomplikowane przy jego – wciąż jednak – ograniczonej prędkości w poruszaniu się na nogach.

Wierzę, że to da się jakoś ogarnąć. Może nie tak, by uczynić z tego od razu topową defensywę ligi, ale tak, by działało to przyzwoicie. Może znaleźć jakiś system ze strefą, czy pół-strefą, gdzie Gobert zostaje przy obręczy, a Towns zajmuje się wychodzeniem wyżej do podwojeń i przejmuje rotacje? Nie mam pojęcia – ale to nie ja jestem trenerem NBA, tylko Chris Finch. To on wciągnął słabiutką do tej pory obronę Wolves na solidne 13. miejsce w całej lidze (111 pkt na 100 posiadań). Niestety będzie to jednak wyzwanie, nawet dla niego i istnieje ryzyko, że się nie powiedzie. To, że na początku będą problemy, jest niemal pewne. Nie bez powodu nie oglądamy na co dzień w większości drużyn dwóch centrów jednocześnie na boisku.

potencjalne szanse: O ile defensywa z duetem Towns-Gobert na parkiecie to będzie ciężkie rzeźbienie, o tyle w ofensywie powinno to zadziałać jak złoto. Brzmi jak samograj – jeden z duetu Edwards Russell dostaje zasłony od duetu centrów i może sobie wybrać, czy podać do rolującego Goberta, czy odchodzącego za linię Townsa. Obrońcy się przecież nie rozdwoją, ktoś zostanie bez krycia. A przy pomocy ze słabej strony parkietu, zawsze na piłkę czeka gdzieś drugi z duetu kozłujących. To najprostszy pomysł, a przecież jest cała masa możliwości z zasłonami bez piłki, wszelkiej maści hand-offami, Townsem w rogu wyciągającym wysokiego obrońcę. Jest czym się bawić.

Dużym, niedocenianym wzmocnieniem jest też Kyle Anderson, który dodaje możliwość kreowania gry w ataku pozycyjnym ze skrzydła, w ogóle zostawiając duet obwodowych off-ball. Ofensywa pod wodzą wciąż rozwijającego się Anthony’ego Edwardsa była w zeszłym sezonie 7. w całej lidze (113,8 punktu na 100 posiadań), a teraz powinna wskoczyć do ścisłej topki.

przewidywane miejsce na zachodzie: 7. Dokładnie to samo miejsce co rok wcześniej może być uzasadnione tym, że pomimo wyraźnego wzmocnienia składu, konkurencja na zachodzie zrobiła się dużo bardziej zacięta, a nowy system z grą na dwóch wysokich będzie potrzebował pewnie trochę czasu na dopracowanie.

Obrońca Roku 2022/23: kurs: bukmacher
Rudy Gobert5.00 superbet logo GRAJ

Thunder skład 2022/23

PGS. Gilgeous-AlexanderT. MannT. Burke
SGJ. GiddeyJal. WilliamsA. WigginsD. Nwaba
SFL. DortK. WilliamsO. DiengS. Brown
PFD. BazleyA. PokusevskiM. Muscala
CJ. Robinson-EarlJay. WilliamsM. ChrissC. Holmgren*

*kontuzja do końca sezonu

rotacja: Kolejny zespół, o którym nie da się zbyt wiele napisać. Przy tak ordynarnych tankowcach można chociaż powiedzieć, że rotacja będzie skonstruowana tak, by dać jak najwięcej minut młodym, ale tu przecież praktycznie wszyscy są młodzi. Chriss, Burke, czy Nwaba mogą nie być priorytetowymi zawodnikami. Obstawiam, że ktoś z tej trójki zostanie zwolniony jeszcze przed startem sezonu. (OKC mają obecnie o dwóch zawodników na kontraktach za dużo, ktoś poleci).

potencjalne problemy: Oby tylko Shai Gilgeous-Alexander się nie znudził przegrywaniem i tak, jak publicznie obiecywał, cierpliwie czekał, aż za dwa-trzy lata coś się z tego urodzi.

potencjalne szanse: Niech Josh Giddey się rozwija i kręci piękne mecze na triple-double, niech Chet Holmgren wraca do zdrowia i pod okiem sztabu NBA nabiera mięśni, niech reszta młodzieży maksymalizuje swój potencjał, a mecze będą się przegrywać i kto wie – może za rok dołączy do nich Wembanyama albo Henderson.

przewidywane miejsce na zachodzie: 15. Rywalizacja o najgorszy bilans z Rockets i Spurs będzie zacięta, ale mam wrażenie, że zarząd OKC ma najmniej skrupułów i jak będzie trzeba, to odsuną i Gilgeous-Alexandra z jakimś niegroźnym niby przeciążeniem kolana.

liczba zwycięstw: mniej: więcej: bukmacher:
22,51.951.75 superbet logo GRAJ

Blazers skład 2022/23

PGD. LillardG. Payton IIB. Williams
SGA. SimonsJ. HartS. Sharpe
SFN. LittleK. JohnsonT. Watford
PFJ. GrantJ. WinslowG. Brown IIID. Cacok
CJ. NurkicD. EubanksJ. Walker

rotacja: To jest chyba najlepszy skład Blazers od ładnych paru lat. Te wszystkie rotacje oparte o duet Lillard-McCollum miały to do siebie, że były dość krótkie, zwłaszcza na skrzydłach. Jerami Grant to czwórka, której tu brakowało – silny, szybki, potrafiący rzucać, gracz na obie strony parkietu. Josh Hart, Keon Johnson, Anfernee Simons, Gary Payton II, Nassir Little, Shaedon Sharpe – pod względem wingmanów, którymi otoczyć można rozgrywającego, to jedna z najrówniejszych i najgłębszych rotacji w lidze. Nie najlepsza, ale bardzo szeroka.

Gorzej jest pod koszem. Zawsze solidnego Jusufa Nurkicia zmieniać będzie chyba Drew Eubanks, który sporo pograł rok temu pod nieobecność Nurkicia i kręcił nawet niezłe liczby (14,5 punktu, 8,5 zbiórki na mecz), ale nie ma przypadku w tym, że Blazers przegrali 20 z 22 meczów, w których ten w ogóle wyszedł na boisko. Na pewno zobaczymy minuty Jerami Granta na centrze, ale wygląda też na to, że pogra tam Justise Winslow. Grywał tak już w zeszłym sezonie – zarówno w Clippers, jak i po transferze do Blazers. Może i ma tylko 198 cm wzrostu, ale za to aż 208 cm zasięgu ramion, dużo siły i zadziora w walce o pozycję. Ja to kupuję. Taki Bruce Brown z Portland.

potencjalne problemy: Wspomniana rotacja podkoszowa może przysporzyć Blazers trochę problemów. Jusuf Nurkic to świetny zawodnik, ale nie jest obrońcą obręczy, nie jest zbyt mobilny na nogach – generalnie nie jest to center o defensywnym usposobieniu. Mierzący 206 cm Drew Eubanks natrzaskał trochę punktów graczom fantasy, ale dla defensywy Blazers jego obecność niewiele wnosi. Wspomniane przeze mnie minuty Winslowa na centrze będą defensywnie ciekawe, ale dość specyficznie ukierunkowane – nie ma tu obrońcy obręczy za Nurkiciem. Nurkic jest nim, jeśli pozwoli mu się grać w obronie odpowiednio statycznie, by nie musiał zbyt często przesuwać się góra-dół.

Zastanawiam się też, kto bierze na siebie ciężar gry na piłce, kiedy na ławkę siada Damian Lillard, skoro Anfernee Simons wchodzi w pierwszym składzie jako dwójka. Mam świadomość, że ich późniejsze minuty mogą zostać jakoś rozdzielone, ale mimo wszystko jest to dla mnie pewna zagadka, której rozwiązanie chcę zobaczyć w sezonie.

potencjalne szanse: Defensywa Blazers była w ostatnim sezonie 29. w lidze – tracili oni fatalne 116,3 punktu na 100 posiadań. Tylko o 0,1 punktu mniej niż najgorsi w tym elemencie Houston Rockets. W Portland wykonano jednak pewne ruchy, by sytuację poprawić. Zarówno Josh Hart, jak i Gary Payton II, powinni utrudnić nieco rywalom dostawanie się do stref bliżej kosza, w których – jak ustaliliśmy – Blazers mają pewne braki. Tym razem trener Billups będzie w stanie wystawiać naprawdę solidne defensywnie piątki, biorąc pod uwagę, że Winslow, Grant, czy Keon Johnson to przecież wszystko przynajmniej dobrzy defensorzy.

przewidywane miejsce na zachodzie: 9. Niestety, będzie ciężko o wyższą pozycję – zwłaszcza, że zdrowie Damiana Lillarda od ponad 2 lat jest dość wątpliwe i rozgrywane przez niego masowo sezony na około 80 meczów w doskonałej formie mogą być już przeszłością.

MVP sezonu 2022/23 kurs: bukmacher:
Damian Lillard40.00 superbet logo GRAJ

Utah Jazz skład 2022/23

PGM. ConleyJ. ClarksonS. LeeJ. Butler
SGC. SextonN. Alexander-WalkerT. Horton-TuckerL. Bolmaro
SFM. BeasleyO. OgbajiS. Fontecchio
PFL. MarkkanenK. OlynykR. GayS. Johnson
CJ. VanderbiltW. KesslerU. AzubikeC. Zeller

rotacja: Nie można odmówić im tego, że mają tu kilku niezłych zawodników, ale po tych wszystkich transferach, w których oddali praktycznie cały dotychczasowych skład, zrobił się z tego groch z kapustą. Sexton, COnley, czy Markkanen to solidni gracze, Alexander-Walker, Ogbaji, czy Fontecchio to obiecujące, młode nazwiska, jest tu kilku zawodników rotacyjnych, którzy odnaleźliby się w lepszych drużynach, jak Horton-Tucker, czy Clarkson, ale… Nie tworzy to wszystko drużyny. Brak tu lidera z talentem choćby zahaczającym o topowy poziom w NBA. Dla Mike’a Conley’a jest już o dobre kilka lat za późno, a przecież nawet w swoim najlepszym okresie sam nie pociągnąłby takiej ekipy do walki o Playoffy. Tu się zadzieje tankowanie, ale może się to wiązać z kilkoma kolejnymi wymianami. Niestety dla Jazz, nowo pozyskani gracze, jak Markkanen, Horton-Tucker, czy Stanley Johnson, nie mogą być wymienieni jeszcze przez 2 miesiące po ich pozyskaniu.

potencjalne problemy: Letnie ruchy dowodzą tego dobitnie – Utah Jazz chcą tankować i ich jedynym problemem może być fakt, że rotacja ta ma trochę więcej talentu podlanego doświadczeniem, niż pozostałe tankujące ekipy. Skład z Sextonem i Conley’em nie powinien być gorszy od młodziutkich Rockets, Spurs, czy Thunder. Celem numer jeden będzie dla nich dalsze osłabianie się. Po co im 3 lata umowy Markkanena, z którego już nic więcej nie będzie, albo kolejne dwa sezony od Clarksona i Gay’a?

potencjalne szanse: Potencjalne szanse Jazz na ten sezon zawierają się w procentach. Konkretnie w procentach szans w loterii na pierwszy pick draftu.

przewidywane miejsce na zachodzie: 12. Ich wyścig po najgorszy bilans na zachodzie zaczyna się z gorszej pozycji niż kilku innych ekip, gdyż mają do wykonania jeszcze kilka ruchów. Tacy goście jak Conley, czy Malik Beasley na schodzących kontraktach, będą cenną walutą przetargową w trade deadline.

Rezerwowy Roku 2022/23: kurs: bukmacher:
Jordan Clarkson17.00 superbet logo GRAJ