Wyniki NBA: Batum bohaterem Sixers! 42 punkty White’a, kontuzja Butlera

Wyniki NBA: Batum bohaterem Sixers! 42 punkty White’a, kontuzja Butlera

Wyniki NBA: Batum bohaterem Sixers! 42 punkty White’a, kontuzja Butlera
Photo by Jesse D. Garrabrant/NBAE via Getty Images

Trudno powiedzieć o Tylerze Herro, że był dziś w gazie. Trafił tylko 4/14 za trzy, ale i tak był jedyną na dobrą sprawę opcją ofensywną Heat i jeśli ktoś miał oddać rzut na remis w jednej z ostatnich akcji meczu, był to on. Nicolas Batum świetnie przykleił się jednak do niego, nie dał się zgubić na zasłonie i rozegrał akcję meczu, blokując rzut Tylera, co zapewniło Sixers zwycięstwo:


MIA [8] – PHI [7] – 104:105
ATL [10] – CHI [9] – 116:131


Kto odgadnąłby, że Nic Batum zostanie bohaterem Sixers? Ja nie. Chwilę wcześniej na prowadzenie wyprowadził zespół Kelly Oubre, dostając kapitalne podanie od podwajanego na szczycie boiska Joela Embiida:

Joel Embiid pomimo urazu kolana z ostatniego meczu wyszedł dziś na parkiet i rozegrał aż 38 minut, zdobywając 23 punkty, 15 zbiórek oraz 5 asyst. Niestety, urazu kolana nabawił się kolejny zawodnik – tym razem Jimmy Butler. Jeszcze w pierwszej kwarcie doszło do sytuacji, po której padł na parkiet, zwijając się z bólu i trzymając za kolano.

Co ciekawe… Jimmy dograł mecz do końca. Spędził na boisku aż 39 minut, jednak nie był to z jego strony wybitny występ. Oprócz dość imponujących 5 przechwytów, zdobył 19 punktów, 4 zbiórki i 5 asyst na skuteczności 27,8% z gry:

„To naprawdę usztywniło go na całą drugą połowę… Zaczęło go to ograniczać. Nie wiemy w tej chwili co to za uraz, dowiemy się po powrocie do Miami.”

– trener Eric Spoelstra

Uraz Butlera okazał się naprawdę dużym utrudnieniem – zwłaszcza w drugiej połowie. Heat bowiem po dwóch kwartach prowadzili różnicą 12 oczek, podczas gdy rywale mieli spory problem ze skutecznością. Wystarczyło mieć w drugiej połowie graczy, którzy będą w stanie zdobywać punkty. Oprócz Tylera Herro i jego 16 oczek, po atakowanej stronie Heat niewiele się jednak działo.

Inaczej było po stronie Sixers. Tam oprócz Embiida, oraz okazjonalnych trafień Maxey’a czy Oubre, bohaterem został wspomniany już Nic Batum. Blok na rzucającym Tylerze Herro był tylko postawieniem kropki nad świetną drugą połową w jego wykonaniu. Po zmianie stron trafił 5/8 za trzy, zdobywając najlepsze na parkiecie 17 punktów:

„W pierwszej połowie za bardzo starałem się podawać piłkę do Embiida. Trzeba było być bardziej agresywnym ze swoimi rzutami. Razem z Buddym [Hieldem] wyszliśmy z myślą, że musimy rzucać. No i rzucaliśmy.”

– Nicolas Batum

Philadelphia 76ers w pierwszej rundzie zagrają z New York Knicks, a Miami Heat będą musieli zmierzyć się jeszcze w meczu z Chicago Bulls, żeby awansować do Playoffów. Bez Jimmiego Butlera będzie to bardzo ciężki.


No właśnie – Chicago Bulls. Ekipa z Wietrznego Miasta przejechała się po Atlancie Hawks i w tym meczu znacznie mniej było emocji. Byli za to nieskuteczni za trzy gracze Atlanty (0/7 Huntera, 3/10 Bogdana), byli dominujący na deskach Bulls (pomimo 17 zbiórek Clinta Capeli) i był rewelacyjny Coby White.

Moment, w którym Hawks stracili całą nadzieję, nastąpił pod koniec trzeciej kwarty, a jego głównym bohaterem był właśnie Coby White:

Trae Young spędził na parkiecie aż 42 minuty i były to fatalne 42 minuty dla Hawks. Oprócz nieźle wyglądających na pierwszy rzut oka 22 punktów i 10 asyst, zanotował on bowiem nie tylko 6 strat, ale przede wszystkim zdecydowanie najgorsze w zespole plus/minus na poziomie -27. Dla porównania Dejounte Murray, który zagrał aż 45 minut, zanotował tylko -6. Young był po prostu objeżdżany w obronie, a w ataku nie nadrabiał wystarczająco.

Dla Bulls w ataku grali DeMar DeRozan na 22 punkty i 9 asyst, Nikola Vucevic na 24 punkty i 12 zbiórek i przede wszystkim Coby White. Bohater meczu zdobył 42 punkty, 9 zbiórek i 6 asyst:

Andre Drummond natomiast oprócz 4 punktów i 4 zbiórek z ławki zanotował jeszcze szarżę, która uszkodziła Alexa Caruso – ten nie wrócił już na parkiet, więc sprawa jest chyba poważna:

superbet logo MECZE PLAYOFF OBEJRZYSZ ZA DARMO: SPRAWDŹ! ⬅️

18 tylko dla osób pełnoletnich, pamiętaj że hazard uzależnia, graj odpowiedzialnie.