Śląsk – zmiany tak, ale nie trenera
Dzieje się w obozie Śląska Wrocław. Szefowie tego klubu – po kolejnej wpadce w ORLEN Basket Lidze – dokonają zmian w zespole. Jest poszukiwany nowy rozgrywający. Z naszych informacji wynika, że trener Miodrag Rajković zachowa posadę. Nikt w tym momencie nie rozważa tematu jego zwolnienia.
WKS Śląsk – po wygraniu Superpucharu Polski – odniósł tylko jedno zwycięstwo… w ośmiu meczach. Wrocławianie przegrali trzy spotkania w BCL i cztery w PLK (pokonali tylko Arkę Gdynia). W sobotę byli beznadziejni w starciu z MKS-em Dąbrowa Górnicza. Nic dziwnego, że po ostatnim gwizdku pojawiły się gwizdy i mocne słowa ze strony kibiców, którzy nie akceptują takiej gry i postawy ze strony swoich ulubieńców.
Trener Rajković na konferencji prasowej przyznał, że jest – po raz kolejny w tym sezonie – mocno rozczarowany postawą drużyny. Powiedział też wprost, że ten zespół potrzebuje zmian i zakontraktowanie prawdziwego rozgrywającego, którego Śląsk w tym momencie nie ma. Żaden z trójki: Ponitka, Senglin, Whitehead nie czuje się w tej roli najlepiej.
– Musimy dokonać zmian w drużynie. Kiedy? To nie jest pytanie do mnie. Ja już od jakiegoś czasu sygnalizuje potrzebę zmian – powiedział Rajković.
Jego wypowiedź odbiła się szerokim echem w całej Polsce. Wśród wrocławskich fanów rozgorzała mocna dyskusja na temat przyszłości zespołu. Spora część osób domaga się zwolnienia i zakończenia współpracy z trenerem Miodragiem Rajkoviciem, który od marca prowadzi drużynę ze stolicy Dolnego Śląska. Argumentują to tym, że to właśnie Serb odpowiada za kształtowanie zespołu na sezon 2024/2025.
Prawdą jest, że do siedziby klubu trafiają ze strony agentów propozycje różnych trenerów, którzy byliby chętni przejąć drużynę. Ale… nikt w klubie w tym momencie nie rozważa tematu zwolnienia trenera. Miodrag Rajković zachowa posadę.
Najlepszym tego dowodem jest fakt, że Serb – wraz z władzami klubu – jest zaangażowany w proces poszukiwania nowego rozgrywającego. Śląsk bardzo intensywnie działa w tym temacie. Klub chce zrobić wszystko, by taki gracz został dołożony do składu. Wszyscy liczą, że taki ruch spowoduje znaczącą poprawę gry wrocławskiego zespołu.
Jedno jest pewne: zatrudnienie zagranicznego rozgrywającego sprawi, że ktoś straci miejsce w drużynie, ale na ten moment trudno ustalić konkretne nazwisko. Śląsk na pewno nie będzie utrzymywał siedmiu obcokrajowców, skoro tylko sześciu może być wpisanych do protokołu meczowego.
-
Zmienić trenera
-
Dokonać zmian w składzie
-
To i to
-
Zmienić trenera149 głosów
-
Dokonać zmian w składzie229 głosów
-
To i to178 głosów