RetroWtorki: 57. urodziny Johna Stocktona
Dokładnie 57 lat temu w Spokane w stanie Waszyngton, przyszedł na świat jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy rozgrywający w historii NBA – legenda Utah Jazz, John Houston Stockton.
Koszykarską karierę Stockton rozpoczynał na Uniwersytecie Gonzaga, gdzie na przestrzeni czterech lat zdobywał średnio 12.5 punktu i 5.2 asysty na mecz. Do NBA dołączył w roku 1984 jako członek jednej z najlepszych klas draftu w historii ligi. Co ciekawe, został wybrany przez Jazz dopiero z 16. numerem! Pierwsze trzy sezony (w których rozegrał wszystkie 246 spotkań sezonu zasadniczego) to żmudna walka o miejsce w wyjściowym składzie. Dołączył do niego na początku sezonu 1987-88 i nie opuścił go aż do ostatnich meczy sezonu 2002-03.
https://www.youtube.com/watch?v=uQ2qHEjZ38s
źródło: youtube.com (Vintage Dawkins)
Stockton pokazał swoje możliwości już w playoffs 1988 roku, gdy po genialnej grze przeciwko Magicowi Johnsonowi i Los Angeles Lakers, Jazz polegli w siedmiomeczowej serii. „Stock” zdobywał w niej średnio aż 16.4 asysty na mecz. Udało mu się także wyrównać niepobity do dziś rekord playoffs – 24 asysty w jednym meczu (dokonał tego również wspomniany Magic Johnson). W trakcie sezonu 1987-88 Stockton po raz pierwszy w karierze został najlepszym asystującym ligi – 13.8 asysty na mecz. Powtórzył to osiągnięcie w następnych ośmiu sezonach, dorzucając do tego bardzo wysokie średnie przechwytów. Podczas rozegranego w 1993 roku w Utah Meczu Gwiazd, wraz z Karlem Malone otrzymał nagrodę MVP (9 punktów, 15 asyst, 6 zbiórek).
źródło: youtube.com (House of Highlights)
Jednym z wielu wybitnych osiągnięć Stocktona jest ilość sezonów, w których rozegrał wszystkie możliwe mecze. Dokonał tego aż 16 razy, w tym w wieku lat 37, 38, 39 i 40! Pozostałymi zawodnikami, którzy dokonali tego minimum 10 razy są: A.C. Green (14), Karl Malone i Randy Smith (10). Na przestrzeni całej kariery Stockton zagrał w 1504 z 1526 możliwych meczów sezonu zasadniczego. Do tego, ustanowił rekordy w ilości przechwytów i asyst, które zapewne nie zostaną pobite jeszcze przez wiele lat. W trakcie 19 lat gry uzyskał 3265 przechwytów – pierwszym aktywnym zawodnikiem na liście wszechczasów jest Chris Paul, który ma ich ponad 1000 mniej! Sytuacja wygląda bardzo podobnie z asystami – Stockton ma ich ponad 6500 więcej niż siódmy Chris Paul.
źródło: youtube.com (jazzfanatical)
Mimo wybitnego poziomu gry, który utrzymywał przez wiele lat, jako najlepsi rozgrywający w historii częściej wymieniani są Magic Johnson czy Stephen Curry. Przede wszystkim dlatego, że Stockton nie posiada statuetek MVP sezonu zasadniczego, czy Finałów, a także nie ma mistrzowskich pierścieni. Pierścieni, o które otarł się w latach 1997 – 1998. Mimo tego, wielkość Stocktona podkreślali nawet jego ligowi rywale. Jakiś czas temu Gary Payton stwierdził, iż miał większe kłopoty z kryciem rozgrywającego Utah Jazz niż Michaela Jordana:
„On [John Stockton] był zawodnikiem, który był kompletny. Potrafił stawiać zasłony, robił właściwe rzeczy […]. Byliśmy lepiej zbudowani od niego. Denerwowaliśmy się, ponieważ robił rzeczy, które uważaliśmy za nieczyste zagrania. Jeśli przychodzi koleś, który oddaje 12 rzutów i trafia 9 z nich, oddaje 8 rzutów osobistych i trafia 7, to daje dwadzieścia kilka punktów. Do tego dorzuca 15 asyst i 4 przechwyty na mecz i świetnie współpracuje z Karlem Malone, stosując przygotowane zagrania, a ja muszę grać przeciwko niemu siedem, czasem dziewięć razy w sezonie – jest to trudne do obrony.”