Playoffy NBA: Mavericks vs Clippers – zapowiedź serii, analiza, typy

To właśnie Dallas Mavericks i Los Angeles Clippers przypadł ten zaszczyt, że zostali pierwszą znaną przez nas parą pierwszej rundy Playoffów 2024. Tutaj więc zaczynamy cykl krótkich zapowiedzi, który postaramy się publikować przed każą serią. Postaramy się treściwie, analitycznie i z analizą wideo.

Clippers i Mavericks rozegrali w tym sezonie trzy mecze pomiędzy sobą – dwa z nich wygrali Clippers. Wszystkie miały jednak miejsce dosyć dawno:

10.11.2023: Mavericks – Clippers – 144:126
25.11.2023: Clippers – Mavericks – 107:88
20.12.2023 Mavericks – Clippers – 111:120

Każdy z meczów miał miejsce jeszcze w ubiegłym roku kalendarzowym, a co za tym idzie: Przed Trade Deadline. Oba przegrane przez Mavericks mecze łączy jedno:

a) Mavericks nie mieli jeszcze Daniela Gafforda
b) kontuzjowany był Dereck Lively

Mavs oba przegrane mecze z Clippers rozgrywali więc z bardzo słabą rotacją undersized centrów w osobach Richauna Holmesa i Dwighta Powella. Oznacza to w praktyce, że… Ciężko wyciągać bezpośrednie wnioski z ich starć. Dziś Pod koszem Mavericks kapitalnie funkcjonuje Daniel Gafford, a z ławki debiutant Lively (choć jego zdrowie stoi akurat pod znakiem zapytania) i ma to kolosalny wpływ na grę zespołu – po obu stronach parkietu.

Spójrz tylko jak łatwo dostawali się Clippers do obręczy, kiedy na pozycji centra grał Dwight Powell, albo Grant Williams.

Tu Dwight Powell próbuje rotować spod kosza z pomocą do mijającego zawodnika, mając świadomość, że jako kiepski obrońca obręczy musi zaatakować wyżej. Tam jednak kompletnie się gubi i daje objechać:

Tu z kolei Grant Williams, który powinien wyjść z pomocą, ale kompletnie nie radzi sobie w przepychance z Ivicią Zubacem i ostatecznie zostaje w miejscu, zostawiając wolną drogę do kosza:

Mający wzrost, zasięg, siłę i instynkt w obronie obręczy Daniel Gafford będzie w tym miejscu dużym wzmocnieniem. Nie będzie on jednak wychodzić tak agresywnie jak Powell – zostanie niżej, spychając Clippers do gry w półdystansie. No a akurat w Clippers jest komu dostawać się do półdystansu – zarówno Kawhi Leonard jak i Paul George są w tym naprawdę skuteczni.

Stawiając za freebet od SUPERBET na wygraną Clipeprs lub Mavs możesz wygrać 56 PLN

kurs z dnia: 16.04.2024

Kurs: 1.90

sprawdź

Na papierze Mavericks będą mieli duży problem z bronieniem przeciwko Clippers – ci drudzy powinni łatwo znajdować miss-matche. Analizując to najprościej jak się da – pozycja po pozycji – Mavericks mają trzech dobrych indywidualnie defensorów na pozycjach obwodowych: Derricka Jonesa Jr. (jest świetny w tym sezonie), Josha Greena i Dante Exuma. Do tego dochodzi dobrze radzący sobie na skrzydle PJ Washington. Pod koszem też są dobrzy obrońcy, ale obrona obręczy to trochę coś innego.

Problem polega na tym, ze Jones Jr., Green i Exum mogą być trochę za krótcy, żeby skutecznie ograniczać wysokich jednak skrzydłowych jak George i Kawhi. Poza tym… Ilu z nich możesz mieć jednocześnie na parkiecie? Jeśli nie chcesz rozdzielać wszystkich minut Doncicia i Irvinga, tylko grać nimi razem, to na boisku może być max jeden z nich.

Przy grze z tak naładowanym strzelbami ofensywnymi zespołem jak Clippers trzeba wspomagać się podwojeniami. Trzeba tylko używać ich w odpowiednim momencie, bo potrafią być one bronią obosieczną. Spójrz, jak Dallas Mavericks pomagają przy wjeżdżającym pod kosz Paulu George’u, a Clippers przy użyciu trzech kolejnych podań znajdują dzięki temu otwartą pozycję do rzutu:

Albo tu, jak podwajany z piłką Kawhi Leonard w połączeniu ze spóźnioną rotacją powoduje, że James Harden po drugiej stronie ma absolutnie czystą pozycję:

Zawsze więc trzeba rzucić jednego z duetu Irving/Doncic na teoretycznie mocnego z piłką rywala. Padnie najpewniej na Doncicia kryjącego Jamesa Hardena. No i tu wychodzi intencja użycia słowa 'teoretycznie’. James Harden jest więcej niż chimeryczny i niejednokrotnie potrafi przejść przez mecz nie oddając nawet 10 rzutów. W tej serii Clippers będą potrzebować od niego większego wzięcia odpowiedzialności – właśnie po to, żeby łatwiej znajdować miss-matche w grze 1 na 1.

Ofensywa Mavericks będzie nieco bardziej jednowymiarowa, co nie oznacza, że prosta do zatrzymania. W meczach z Clippers, Luka Doncic zdobywał w tym sezonie 44, 30 i 28 punktów. W tym ostatnim trafił tylko 2/11 za trzy, ale za to rozdał 10 asyst.

Trudno znaleźć jednoznacznie dobry sposób na grę przeciwko Luce. Możesz go podwajać, ale wtedy będzie znajdował kolegów na otwartych pozycjach. Możesz go kryć indywidualnie, ale wtedy ryzykujesz, że włoży Ci 40 punktów. W dotychczasowych meczach zdarzało się, że obrońcy Clippers nie byli zdecydowani, czy agresywnie podwoić czy nie… I to jest chyba najgorsze rozwiązanie.

Zauważ, jak Ivica Zubac zawiesza się na Doncicu z piłką, zapominając o rolującym mu za plecy podkoszowym:

Tu na przykład Zubac pewniej przejmuje krycie, ale do pomocy już rotuje James Harden, zostawiając niekrytego strzelca:

I to nie tak, że można tę sytuację rozwiązać. Trener Tyronn Lue musi wybrać: Żyć z trafianymi przez Doncicia rzutami, czy graniczyć go na ile to tylko możliwe, otwierając czyste pozycje dla reszty zespołu?

Trudne.

TYP NA SERIĘ: MAVERICKS, ALE PO 7 MECZACH To jest prawdopodobnie najrówniejsza, najtrudniejsza do wytypowania seria w pierwszej rundzie – nawet jeśli nie znamy jeszcze zwycięzców Play-Inów. Doncic i jego Mavs są ostatnio w rewelacyjnej dyspozycji, forma Clippers i zdrowie Kawhi Leonarda stoją pod znakiem zapytania, ale liczba opcji ofensywnych na papierze powinna być dla Dallas potwornie niewygodna. Najlepszym typem na tę serię jest to, że będzie to najlepsza seria pierwszej rundy.