NBA News: Wembanyama imponuje Popovichowi. „Nie płacze i nie narzeka”
Gregg Popovich chwali odporność Victora Wembanyamy na fizyczną obronę przeciwko niemu. Francuz w debiutanckim sezonie pokazał, że jest w stanie być czołową postacią tej ligi na lata.
W piątkowy wieczór San Antonio Spurs pokonali Denver Nuggets 121:120. Podopieczni Popovicha odrobili w trakcie meczu 23-punktową stratę do lidera Konferencji Zachodniej.
Wyróżniającym się graczem gospodarzy był Victor Wembanyama, który siał spustoszenie na parkiecie, notując 34 punkty i 12 zbiórek.
Aaron Gordon w pierwszej połowie powalił na parkiet rosłego Francuza. Sędziego nawet nie odgwizdali przewinienia. Wyraźnie sfrustrowany Wembanyama otrzymał później swój drugi faul techniczny w sezonie.
– Myślę, że to jego pierwsze prawdziwe przewinienie techniczne, drugim było rzucenie piłką, czy cokolwiek innego – skomentował ten incydent trener Gregg Popovich.
Doświadczony szkoleniowiec bardzo chwali podejście Francuza do zawodu.
– Frustrujesz się, gdy dostajesz baty każdej nocy. Ale on nie płacze, nie narzeka. Jeśli chce to zrobić raz w roku (przewinienie techniczne po frustracji), to w porządku. Prawdopodobnie powinien zrobić to jeszcze kilka razy – zaznaczył.
Kolega z drużyny Wembanyamy, Sandro Mamukelashvili, ujawnił, że obserwowanie, jak młoda gwiazda otrzymuje faul techniczny, było motywacją dla Spurs.
– Mnie to zmotywowało, kiedy Wemby upadł na parkiet, a Gordon patrzył na niego. Gdybym był na boisku, dostałbym techniczny. Mówię ci teraz. Byłem szczęśliwy, że siedziałem na ławce i nie wszedłem na boisko, ponieważ nie mam 25 000 dolarów – powiedział Mamukelashvili z uśmiechem na twarzy.
Dzięki piątkowej wygranej Spurs (21-60) uniknęli wyrównania najgorszego rekordu w historii klubu (20-62 w 1997 roku).