NBA News: Redick wcale nie chce pracować w Lakers? LA na lodzie?
Saga poszukiwania nowego trenera przez Los Angeles Lakers trwa. Po tym, jak fiaskiem skończyły się negocjacje z Danem Hurley’em, liczba opcji się kurczy…
Los Angeles Lakers w dalszym ciągu poszukują nowego szkoleniowca na przyszły sezon. Ich planem jest zdążyć jeszcze przed draftem (26 czerwca), ale sytuacja się powoli komplikuje.
Początkowo wskazywano na tylko dwóch kandydatów: JJ Redicka – byłego gracza, analityka ESPN, obecnie tworzącego podcast z LeBronem Jamesem – oraz Jamesa Borrego, czyli asystenta w sztabie Pelicans. Niespodziewanie jednak okazało się, że Lakers prowadzą zaawansowane negocjacje z Danem Hurley’em – dwókrotnym mistrzem NCAA z drużyną U-Conn. Hurley odrzucił ofertę 70 milionów dolarów za 6 sezonów i… Sytuacja zrobiła się nieciekawa.
Jak podaje Adrian Wojnarowski z ESPN, Los Angeles Lakers jak do tej pory mieli znikomy kontakt z JJ Redickiem. Co więcej, może on wcale nie być przekonany do objęcia tej posady. Myśl rozwija Vincent Goodwill z Yahoo!Sports:
„Niektórzy w lidze sugerują, że JJ Redick nie chce być zaangażowany w cały ten cyrk, nie chce być drugim wyborem – chce jednak być trenerem. Lakers wydają się być nim naprawdę zaintrygowani i płynnie przenieśli na niego swoje zainteresowanie. No bo kogo innego mają wybrać? Lista wolnych trenerów się skurczyła, a Redick… No ma podcast z LeBronem.”
– Vincent Goodwill, Yahoo!Sports
Oprócz JJ Redicka, który, jak się okazuje, może nie chcieć obejmować tej posady (fanem tego rozwiązania ma nie być także Anthony Davis), mówi się też o Jamesie Borrego. W tym przypadku problemem mogą być Pelicans, którzy nie chcą się rozstawać ze swoim asystentem.
