NBA News: Paul dostrzega „luksus” gry w Warriors. Tak o tym mówi
Chris Paul szybko docenił korzyści płynące z gry dla Warriors. Doświadczony rozgrywający w wygranym meczu z Thunder zdobył zaledwie jeden punkt, a i tak jego drużyna wygrała po rzucie Stephena Curry’ego.
To był fatalny wieczór pod względem skuteczności dla Chrisa Paula. Koszykarz zdobył zaledwie jeden punkt. Przestrzelił wszystkie sześć rzutów z gry, w tym dwa z dystansu. Jedyny punkt zdobył po rzucie wolnym na 20 sekund przed końcem trzeciej kwarty. Miał także dwie zbiórki i 13 asyst.
W rozmowie z mediami po meczu Paul opowiedział o swoim fatalnym wieczorze strzeleckim i wyjaśnił, jak korzystna jest gra dla drużyny Warriors, w której inni zawodnicy są w stanie wypełnić lukę po kiepsko grającym rozgrywającym.
– Dobrą rzeczą jest to, że wiem, że to nie jest normalne, jeśli chodzi o moją skuteczność. Ale szaleństwem jest myśleć, że mogę zdobyć jeden lub dwa punkty, a i tak wygramy mecz. To miły luksus – przyznał.
Jednak pomimo jego słabej skuteczności, jego wpływ – jako boiskowego generała – był odczuwalny i pozwolił mu odegrać kluczową rolę w rozpalonej do czerwoności drużynie Warriors, mimo że brakowało mu kluczowego elementu jego gry.
Warto dodać, że w sześciu dotychczasowych meczach w tym sezonie Paul trafił 19 z 56 (33 procent) rzutów z gry i zaledwie 1 z 21 rzutów za trzy! Wow, zatrważająca statystyka. Doświadczony rozgrywający ma wiele do poprawy pod tym względem.