Miami Heat zastrzegą numer Chrisa Bosha

Chris Bosh dostąpi zaszczytu zastrzeżenia numeru. Miami Heat poinformowali, że do ceremonii dojdzie 26 marca bieżącego roku.

26 marca odbędą się derby Florydy. Zważywszy jednak na lichy poziom sportowy Orlando, znacznie większym wydarzeniem będzie wtedy ceremonia zastrzeżenia koszulki z numerem 1, w której biegał Chris Bosh. Dołączył on tym samym do Alonzo Mourninga, Tima Hardawaya, Shaquille’a O’Neala i Michaela Jordana, których numery są zastrzeżone przez Miami. Skrzydłowy podziękował organizacji za ten zaszczyt w specjalnym video na swoim Twitterze:

Źródło: Twitter.com/Chris Bosh

Oczywiście równie szczęśliwi są w Miami. Nawet Pat Riley nie szczędził pochwał:

„Jestem dumny, że Chris będzie miał zastrzeżony numer i że jego fantastyczna postawa na boisku, także nieoceniona rola w społeczności Miami zostanie odpowiednio uhonorowana w hali American Airlines Center. Jego koszulka i nazwisko zostaną zapamiętane na zawsze.”

Bosh przyszedł do Żarów w lipcu 2010 roku, tworząc jednocześnie jeden z najgłośniejszych zespołów w historii NBA. Wielka Trójka z Miami, zwana równie często The Heatles, odmieniła oblicze ligi i Chris miał w tym swój udział. Był jednym z kluczowych członków zespołu, który cztery lata z rzędu awansował do Finałów NBA, dwukrotnie wygrywając pierścień mistrzowski.

Mimo, że często trochę pomijany, CB miał nieocenione zasługi dla Heat. W końcu to on zebrał piłkę w ataku i podał do Raya Allena w chyba najsłynniejszej akcji Finałów w ostatniej dekadzie:

Źródło: Youtube.com/NBA

Ponadto, w kolejnej akcji zablokował rzut Danny’ego Greena (który rozgrywał fenomenalną serię) i przypieczętował zwycięstwo Miami:

Źródło: Youtube.com/Kieptasss

Niestety później kariera Bosha nie potoczyła się najlepiej. Krótko po odejściu LeBrona i podpisaniu nowego wielkiego kontraktu z Heat, u skrzydłowego wykryto skrzepy krwi i Chris nigdy już tak naprawdę nie powrócił do zawodowej aktywności z tego powodu. Swego czasu był jednym z najlepszych silnych skrzydłowych ligi, a po przyjściu do Miami znakomicie potrafił się wkomponować i poświęcić dla dobra zespołu. W pełni zasłużony zaszczyt:

Źródło: Youtube.com/NBA Confidential