Mecz Gwiazd 2023… Odbył się – trudno o nim coś więcej powiedzieć
Były w ostatnich latach Mecze Gwiazd, które były przynajmniej przyzwoite. Zmiana zasad, dająca nam tak zwane 'Elam Ending, czyli pogoń do limitu punktowego po określonym czasie drużyny ścigają się do danego wyniku punktowego, zaowocowała w pierwszych latach lekkim podkręceniem rywalizacji. Powiedzmy sobie jednak wprost: tegoroczny Mecz Gwiazd nie przyniósł nic ciekawego. Po pięciu z rzędu wygranych drużyny LeBrona, przyszedł czas na porażkę- ekipa Giannisa zdobyła więcej punktów. Sam Giannnis jednak nie zagrał z powodu kontuzji:
TEAM GIANNIS -TEAM LEBORN – 184:175
Najciekawszym elementem All-Star Game okazał się wybór składów, którego dokonano tuż przed meczem. Giannis był, jak to się potocznie mówi, w lekkim młynie i kiedy był czas na wybór rezerwowych, ten wybierał starterów:
Być może Nikola Jokic ma na koncie dwie z rzędu nagrody MVP sezonu i zmierza powoli po trzecią, ale w drafcie o Meczu Gwiazd zostaje wybrany prawie ostatni. Wglądało to tak, jakby chciał wprosić się do drużyny LeBrona, żeby przypadkiem nie zostać wybranym po Lauri Markkanenie:
Po meczu Jokic tłumaczył, że wydawało mu się, że został już na scenie sam i nie chciał okazać braku szacunku do Markkanena, którego zresztą przeprosił. Codzienne problemy obyczajowe gwiazd NBA moi drodzy.
Jeśli chodzi o sam mecz… No to odbył się, tyle mogę powiedzieć. Najlepsze wyniki wykręciło dwóch liderów Celtics, grających po dwóch przeciwnych stronach. Jaylen Brown, który dla ekipy LeBrona zdobył z ławki 35 punktów, 14 zbiórek i 5 asyst powiedział po meczu, że „To nie była koszykówka”, tylko festiwal czystych layupów i ma nadzieję, że w przyszłych latach uda się uczynić Mecz Gwiazd bardziej kompetytywnym. Trener Mike Brown powiedział, że to był „Najgorszy mecz koszykówki w historii”. Mocne słowa. Najgorsze jest to, że ani nie był to dobry mecz koszykówki, ani nie dostarczył jakiegoś morza mocnych highlightów:
To był taki mecz, że Damian Lillard mógł już odpiąć wrotki i rzucać 'swoje rzuty’:
Jakby co, to Luka tez tak potrafi – nikt po prostu nie daje mu szansy:
MVP meczu Gwiazd został Jayson Tatum, który zdobył aż 55 punktów, 10 zbiórek i 6 asyst, ale też aż 27 punktów w samej trzeciej kwarcie, co jest rekordem w historii All-Star Game, jeśli chodzi o zdobycz w jednej kwarcie: