Mavericks powalczą o Kembę Walkera i Khrisa Middletona

Czy Dallas Mavericks są daleko od wygrywania? Ubiegły sezon był niezły – kolejny może być dobry, przy odpowiednich wzmocnieniach w te wakacje.

Nadchodzące lato w Dallas będzie niezwykle ciekawe – przede wszystkim za sprawą Kristapsa Porzingisa, który będzie musiał podjąć bardzo ważną decyzję – przyjąć maksymalny kontrakt od Dallas Mavericks jako zastrzeżony wolny agent, bądź też wziąć ofertę kwalifikacyjną i stać się niezastrzeżonym wolnym agentem za rok. Niezależnie od tego, co zrobi Kristaps, jedno jest pewne – Mavs zrobią wszystko, żeby Łotysza zatrzymać i to będzie ich cel numer jeden w tym offseason. Żeby tego dokonać, być może trzeba jednak przystąpić do realizacji celu numer dwa.

Według Marca Steina z New York Times, Dallas Mavericks będą w wakacje walczyć o ściągnięcie Kemby Walkera i Khrisa Middletona. Nie są to gwiazdy z pierwszego szeregu – a takie będą na rynku dostępne. Kawhi Leonard, Kevin Durant, Klay Thomspon – w Dallas zdają się wiedzieć, że tego rodzaju nazwiska będą nie do wyjęcia. Planem realnym będą więc zawodnicy o mniejszej renomie, ale także statusie gwiazdy. Co ważne, zarówno Middleton jak i Walker mają opinię bardzo dobrych strzelców zza łuku. Pierwszy z nich trafia średnio 2,3 trójki w meczu na skuteczności blisko 38%, drugi natomiast aż 3,2 trójki na skuteczności blisko 36% – słabszy procent wynika tu jednak z dużej ilości rzutów oddawanych po koźle i względnie niskiej ilości prób catch’n’shoot.

Mavs powinni mieć w budżecie blisko 50 milionów dolarów do wydania, więc tego typu wzmocnienia mogą się okazać realne. Wybór strzelców nie jest też przypadkowy – Dallas było w ubiegłym sezonie dopiero na 27. miejscu pod względem celności rzutów za trzy, przy skuteczności 36%. Jednocześnie byli też czwartą najczęściej rzucającą z dystansu ekipą – opierali więc swoją grę na niecelnych w dużej mierze trójkach. W takim przypadku sprawne obudowanie strzelcami duetu Doncic & Porzingis może się okazać kluczem do wygrywania. Według Steina z tego właśnie powodu na celowniku Mavs są także Tobias Harris i Bojan Bogdanovic.

źródło:YouTube/NBA