Markieff Morris wzmocni OKC Thunder

Oklahoma City Thunder zbroją się przed playoffs. Z najnowszych informacji wynika, że do drużyny dołączy Markieff Morris.

Kolejne nazwisko znika z listy wolnych agentów. Po tym jak wczoraj umowę z Portland podpisał Enes Kanter, dziś na podobny krok zdecydował się Markieff Morris. Skrzydłowy dołączy do Grzmotów do końca obecnego sezonu.

Po tym jak Wizards wymienili go do Pelicans przy okazji trade deadline, nowy klub niemal natychmiast go zwolnił. To oznaczało, że za niewielką cenę będzie można dodać do składu sprawdzonego zawodnika. Nie można się więc dziwić, że młodszy (o kilka minut) z braci Morris wzbudził spore zainteresowanie na rynku. W kolejce po niego ustawili się Rockets (oczywiście), Lakers (jego agentem jest Rich Paul), Nets, czy Raptors.

Padło na Thunder i to świetna inwestycja. Za minimalne pieniądze zyskują silnego skrzydłowego, który będzie rozciągał grę swoimi rzutami z dystansu. W tym sezonie w barwach Wizards, Markieff notował 11,5 pkt i 5,1 zbiórki na mecz. W porównaniu z Patrickiem Pattersonem, który obecnie jest ich rezerwowym silnym skrzydłowym, jest to niewątpliwie progres.

Jedynym alarmem może być zdrowie samego gracza. Morris pozostaje poza grą od końca grudnia, kiedy to nabawił się kontuzji  szyi. Jednakże kilka dni temu został dopuszczony do gry przez lekarzy, zatem najprawdopodobniej zadebiutuje w barwach OKC zaraz po Weekendzie Gwiazd.

Źródło: Youtube.com/Hoop Intellect