Lowry w Heat, Lonzo Ball w Bulls, ogromne przedłużenie Butlera!

Lowry w Heat, Lonzo Ball w Bulls, ogromne przedłużenie Butlera!

Lowry w Heat, Lonzo Ball w Bulls, ogromne przedłużenie Butlera!
Richard Lautens/Toronto Star via Getty Images

No i zgodnie z przewidywaniami, pewne informacje kontraktowe posypały się już o północy, tudzież kilka minut po. Czy to oznacza, że zawodnicy i kluby wbrew ligowym ustaleniom dogadują się co do swoich kontraktów przed wyznaczonym terminem? Skądże – z pewnością dogadują te wielomilionowe umowy w przeciągu 30 sekund!

Poniżej kilka największych bomb pierwszych kilkudziesięciu minut offseason. Po więcej szczegółów – a trochę się tego posypało – zapraszamy do działu Nowinki.


Decyzja zapadła – jak podaje Vince Goodwill z Yahoo Sports, Kyle Lowry ostatecznie wyląduje w Miami Heat. Trafi tam na zasadzie sign’n’trade – a więc podpisze nową umowę z Raptors, po czym od razu zostanie wymieniony:

Heat: Kyle Lowry

Raptors: Goran Dragic / Precious Achiuwa

(możliwe, że dojdą kolejne elementy wymiany – wszystkie szczegóły nie są jeszcze znane)

Nowa umowa Kyle’a Lowry’ego będzie opiewać na 90 milionów dolarów i potrwa trzy lata.

To jednak nie koniec ruchów Heat. O tym się dużo nie mówiło w ostatnich dniach – jeśli jakieś doniesienia były, to raczej ciche. Jimmy Butler podpisał przedłużenie kontraktu z klubem z Florydy. Jego dotychczasowa umowa dobiegłby końca po przyszłym sezonie. Przedłużenie gwarantuje mu kontrakt aż do końca rozgrywek 2024/25, dając aż 181 milionów dolarów – jest to maksymalne przedłużenie. W ostatnim roku Butler (będąc w wieku 35 lat) zarobi aż 50 milionów za sezon (!). Odważny i bardzo wiążący ruch Heat.

Heat podpiszą nową umowę także z Duncanem Robinsonem. Kontrakt ten opiewać ma na 5 lat, za które zarobi on 90 milionów dolarów. Pat Riley sypnął kasą. To najwyższy kontrakt w historii, jaki kiedykolwiek podpisał zawodnik niewybrany w drafcie.


Lonzo Ball zgodził się na ofertę Chicago Bulls. Klub z Windy City zaoferował rozgrywającemu czteroletnią umowę, wartą 85 milionów dolarów – podaje Shams Charania za agentem zawodnika, Richem Paulem. Ball to zastrzeżony wolny agent, ale Bulls pozyskali go w ramach sign’n’trade:

Bulls: Lonzo Ball

Pelicans: Garrett Temple / Tomas Satoransky / drugorundowy pick

New Orleans Pelicans podpisują więc od razu kontrakt z 35-letnim Garretem Temple (znów – na zasadzie sign’n’trade). Jest to umowa aż trzyletnia, z czego jednak jedynie dwa pierwsze lata są gwarantowane i przyniosą zawodnikowi po 5 milionów dolarów. Trzy lata dla weterana w takim wieku? Odważnie. Ale z drugiej strony, za Templem niezły sezon w barwach Bulls, w którym notował solidne 8 punktów, 3 zbiórki i 2 asysty z ławki.


Chris Paul szybko dogadał się z Phoenix Suns w sprawie nowej umowy, zaraz po rezygnacji z opcji na kolejny sezon. Uwaga – 36-letni Chris Paul podpisze czteroletnią umowę (!) wartą 120 milionów dolarów (!!!), co w praktyce oznacza, że Phoenix Suns będą mu w wieku 40 lat wypłacać ponad 33 miliony dolarów za sezon. Ostro.

Do tego w Phoenix zostaje też Cameron Payne. Drugi rozgrywający podpisał już jednak znacznie lżejszą dla klubowych finansów umowę, w ramach której zarobi 19 milionów dolarów za 3 lata.


Zgodnie z przypuszczeniami, Jarrett Allen zostaje w Cleveland Cavaliers. Nie musieli oni wyrównywać żadnej oferty za zastrzeżonego wolnego agenta. Sami wystosowali umowę wartą aż 100 milionów za pięć lat gry. Czyni to z Allena piątego najlepiej zarabiającego obecnie centra w lidze. Zaszczytne grono:


Zgodnie z zapowiedziami także Mike Conley zdecydował się pozostać w dotychczasowym klubie. Utah Jazz postanowili zaoferować mu trzyletnią umowę wartą 68 milionów dolarów. Jazz tym samym stawiają się zdecydowanie powyżej progu podatku od luksusu. Był to dla nich jednak jedyny sposób, by przystąpić do kolejnego sezonu z dobrym rozgrywającym, wartym więcej niż mid level exception.


Dallas Mavericks udało się zatrzymać Tima Hardaway’a Jr. – klub z Teksasu zaoferował mu 72 miliony dolarów za cztery lata. Ten ruch – wraz z zatrzymaniem Bobana Marjanovica (nie znamy jeszcze szczegółów umowy) sprawia raczej, że Mavs wypisują się z walki o czołowych wolnych agentów, na przykład Kawhi Leonarda. Przybliża nas do do scenariusza, w którym Kawhi zostaje w Clippers. Pula klubów, która ma na tyle duże pieniądze, by z nim rozmawiać, jest mocno ograniczona.


Wbrew wcześniejszym plotkom, władze OKC wcale nie zamierzają się rozstawać z Shai Gilgeous-Alexandrem. Najlepszym tego dowodem jest oferta przedłużenia kontraktu na maksymalnych warunkach, na który SGA oczywiście przystał. W ten sposób zarobi on 172 miliony dolarów za 5 następnych sezonów.


Portland Trail Blazers wierzą, że w obecnym kształcie mogą liczyć na sukcesy. Taki sygnał wysłali podpisując nowy kontrakt z Normanem Powellem, dzięki któremu na konto zawodnika wpłynie aż 90 milionów dolarów w ciągu następnych 5 sezonów.


Fani New York Knicks mogą być zadowoleni. Co prawda Knicks nie rozbili jak dotąd banku w walce o wielkie nazwiska, lecz sukcesywnie przywracają kluczowych zawodników z poprzedniego sezonu. Ten los spotkał także Derricka Rose’a. Rozgrywający będzie reprezentował barwy NYK przez kolejne 3 lata, za co otrzyma 43 miliony dolarów.