Lillard: Słaba gra testem dla mojego charakteru

Lillard: Słaba gra testem dla mojego charakteru

Lillard: Słaba gra testem dla mojego charakteru
Photo by Tim Nwachukwu/Getty Images

Damian Lillard notuje jeden z najgorszych, jeśli nie najgorszy ofensywnie start sezonu w całej swojej dotychczasowej karierze. Lider Blazers zdobywa średnio zaledwie 18 pkt na mecz (najmniej w karierze), przy skuteczności rzędu 35% z gry i 23% zza łuku (także najgorsze wyniki w karierze). Ostatni mecz przeciwko Sixers nie stanowił niestety przełamania – Dame zdobył co prawda 20 punktów i 10 asyst, lecz w niezbyt efektywnym stylu (7/20 z gry w tym 2/9 zza łuku).

Co gorsza, taki stan rzeczy utrzymuje się tak naprawdę od dłuższego czasu. Równie słabe występy w ataku, Lillard zaliczał bowiem już podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio:

Czy fani Blazers powinni mieć już poważne powody do zmartwień? Niekoniecznie. Damian doskonale zdaje sobie sprawę ze swojej słabszej dyspozycji, lecz zamierza ją traktować jako motywację:

„Wszelkie słabsze momenty zawsze postrzegam jako szansę, aby pokazać mój prawdziwy charakter. Kiedy wszystko idzie dobrze, jest pełno ludzi gotowych chwalić Cię na każdym kroku, głównie w telewizji i social mediach. Jednakże, kiedy grasz słabo i wszyscy Cię krytykują musisz znaleźć sposób na to, aby wykonać swoje zadania.”

Damian Lillard

„Osobiście uwielbiam, kiedy pojawiają się takie okazje. Wtedy bowiem, kiedy wrócę do dobrej gry, ludzie zobaczą jak radziłem sobie z porażkami i nie szukałem wymówek. To pozwala bardziej docenić późniejsze sukcesy. Dlatego osobiście nie ma nic przeciwko temu. Nie jest to łatwe, ale to część mojego DNA. Tak doszedłem do miejsca w którym jestem. Postrzegam to jako wyzwanie, które akceptuję i wiem, że je przezwyciężę, jak zawsze.”

Damian Lillard

Nie ma powodów, aby mu nie wierzyć. Prędzej, czy później Dame musi wrócić na swój normalny poziom i znów stać się prawdziwym koszmarem dla rywali. Oby tylko nie stało się to zbyt późno. Nie od dziś bowiem wiadomo, że Blazers zajdą tylko tak daleko, jak poprowadzi ich Lillard. Jak na razie z bilansem 3-4 zajmują 10 miejsce w konferencji zachodniej. Jeśli jednak rozgrywający nie odnajdzie wkrótce formy, dystans Blazers do czołówki może się niebezpiecznie powiększyć. Najlepsza okazja na przełamanie już tej nocy w Cleveland.