LeBron wchodzi w playoffs mode
LeBron James nie zamierza dłużej czekać. Lider Lakers zapowiedział właśnie, że końcówka sezonu regularnego będzie dla niego niczym playoffy.
LeBron James zna i stosuje ten system od dawna. Sezon regularny to autopilot, bez zbędnego forsowania organizmu. Z pojedynczymi wyjątkami, LBJ raczej na spokojnie i po cichu rozgrywa sezon zasadniczy. Jak na niego oczywiście. Prawdziwa gra zaczyna się w playoffach, kiedy to skrzydłowy Lakers przestaje korzystać z social media, nie czyta gazet i informacji i w pełni skupia się na walce o tytuł. Jego nowy zespół jednak zmusił go do wzmożenia aktywności już pod koniec lutego.
Zapytany o zaangażowanie i intensywność, jakie przejawia w decydujące fazie sezonu, odparł krótko:
„Zostały aktywowane.”
„Oczywiście, byłoby super jakbyśmy wygrywali, kiedy byłem poza grą, ale nie udało nam się to, więc jesteśmy w takiej, a nie innej sytuacji. Będę musiał grać trochę inaczej, trochę wcześniej niż bym chciał. Poziom mojego zaangażowania musi być bardzo wysoki. Nie lubię tego na tak wczesnym etapie.”
Nie dojdzie z pewnością do całkowitego wyciszenia się i odcięcia od mediów na tak długi okres, ale jego zaangażowanie na parkiecie powinno znacząco wzrosnąć. Oby także w obronie.
LBJ jednak jest zdania, że playoffs to także nowy początek i jeśli LAL awansują do tej fazy, mają szanse z każdym. Muszą w to wierzyć, w końcu ich pierwszym rywalem najprawdopodobniej byliby Warriors:
„Jeśli dostaniemy się do playoffs, myślę, że mamy szanse, niezależnie na kogo trafimy. Pewnie, że chcesz być w wysokiej formie na starcie fazy posezonowej, ale zobaczymy w jakiej dyspozycji będziemy i na tej podstawie będziemy działać.”
Czy nawet w stu procentach zmotywowany LeBron wystarczy? Terminarz nie należy do najłatwiejszych, a Sacramento Kings z pewnością będą walczyć do ostatniego meczu o swój pierwszy od 13 lat awans. I czy przede wszystkim, brak playoffs w LA będzie można uznać za całkowity blamaż?
Swoją drogą ciekawe, czy do takiej samej zmiany James będzie w stanie zmotywować resztę składu, a szczególnie swojego rozgrywającego. Playoff Rondo bez wątpienia również by się przydał Jeziorowcom.
Czy zatem możemy spodziewać się jakichś rekordowych występów i zagrań na miarę tych poniżej?
Źródło: Youtube.com/NBA