Lakers kończą walkę – ograniczą minuty LeBrona na boisku

Wszelkie złudzenia właśnie się skończyły. O ile matematyczne szanse Lakers wciąż posiadają, o tyle realna możliwość wejścia do Playoffów została właśnie ucięta przez sam klub.

Jak donosi Chris Haynes z Yahoo Sports, LeBron James do końca sezonu najpewniej będzie opuszczał mecze back-to-back, oraz spędzał na parkiecie limitowaną ilość minut. Zarówno LeBron James jak i jego agent Rich Paul byli o takiej decyzji poinformowani przez klub i wyrazili oni swoją aprobatę. Złośliwie można powiedzieć, że LeBron najpewniej sam o tym zadecydował. Nie będzie jednak przesadą teza, że z pewnością współdecydował.

Do końca sezonu Lakers zostało 17 spotkań – w tej chwili Jeziorowcy zajmują dopiero 11. pozycję, tracąc 6,5 meczu do ósmych Clippers. Strata jest więc na tym etapie sezonu bardzo duża. Biorąc pod uwagę ostatnie występy LAL, mało prawdopodobne, by nawet z grającym po 48 minut LeBronem byli w stanie to nadrobić. Zwłaszcza, że sam LBJ nie wygląda na tym etapie sezonu najlepiej i odpoczynek może mu dobrze zrobić. W wieku 34 lat chyba po raz pierwszy dopadł go sezon, którego jego organizm nie d końca wytrzymał. W trakcie sezonu wypadł z gry na miesiąc z powodu urazu i do teraz nie był w stanie wrócić do optymalnej formy fizycznej, co widać zwłaszcza w jego zaangażowaniu w defensywie.

Tym samym doświadczymy w tym roku pierwszych od wielu lat Playoffów bez LeBrona Jamesa. Szkoda, bo wielokrotnie w fazie zasadniczej pokazywał nam, że potrafi wrzucić wyższy bieg i przeciągnąć nawet przeciętny zespół do Finałów. Czy Jamesa dopadła koszykarska starość? Chyba za szybko na taki wyrok, nie mniej jednak brak Playoffów w tym sezonie może się okazać błogosławieństwem – jeśli w wakacje dołączy do niego jakaś gwiazda, to w przyszłym sezonie trzeba będzie już o Playoffy ostro powalczyć. Miesiąc więcej przerwy od koszykówki może być zbawienny dla organizmu LeBrona.

https://www.youtube.com/watch?v=f3iNjuZn0E4

źródło:YouTube/FreeDawkins