Krótka historia koszykarskich Mistrzostw Świata

Krótka historia koszykarskich Mistrzostw Świata

Mistrzostwa Świata FIBA – drugi najważniejszy turniej koszykówki, zaraz za igrzyskami olimpijskimi. Już po raz osiemnasty najlepsze reprezentacje świata zawalczą o medale. Po raz trzeci w Azji, po raz pierwszy w Chinach.

Reprezentacja Stanów Zjednoczonych walczyć będzie o trzecie mistrzostwo świata z rzędu – rzecz, której nie udało się osiągnąć żadnej drużynie. Brazylia w latach 1959-63, Jugosławia w latach 1998-02 i USA w latach 2010-14 to jedyne zespoły, którym udało się obronić tytuł. Podopieczni Gregga Popovicha mogą więc przejść do historii. Kolejne mistrzostwo świata da „Dream Teamowi” prowadzenie w klasyfikacji wszechczasów. Obecnie znajdują się na pierwszym miejscu razem z Jugosławią, mając po 5 tytułów mistrzowskich. Na trzecim miejscu znajduje się reprezentacja Związku Radzieckiego z trzema złotymi medalami. Co ciekawe, wspomniany Związek Radziecki ma najlepszy bilans w historii mistrzostw świata! Z 80 meczy, które rozegrali, wygrali aż 66, co daje im bilans zwycięstw na poziomie 0.825. Reprezentacja USA rozegrała znacznie więcej spotkań, ale jej bilans jest nieznacznie gorszy i wynosi 0.819.

źródło: youtube.com (mozartofbasketball)

Jeśli mowa o najlepszych strzelcach mistrzostw, oczywiście pojawia się jedno nazwisko. Brazylijczyk Oscar Schmidt, który w 1990 roku w Argentynie ustanowił niepobity do dziś rekord średniej punktów na mecz w trakcie jednego turnieju – 34.6 punktu (w sześciu spotkaniach z rzędu zdobywał 34 i więcej punktów). Na drugim miejscu znajduje się jeden z najlepszych koszykarzy w historii Euroligi, Nikos Galis. Podczas mistrzostw świata w 1986 roku w Hiszpanii zdobywał średnio 33.7 punktu na mecz. Jednak popisy Schmidta i Galisa nie przełożyły się na medale – ich reprezentacje zajęły piąte (Brazylia) i dziesiąte miejsce (Grecja).

źródło: youtube.com (Sergio G.Ronras)

Rekordy punktowe w jednym meczu? Znów musimy wspomnieć o takich postaciach jak Schmidt i Galis. Żeby zapewnić Brazylii udział w meczu o 5. Miejsce, Schmidt wspiął się na wyżyny możliwości i zdobył 52 punkty w starciu z Australią. Natomiast Nikos Galis dał prawdziwy pokaz swoich możliwości w meczu otwarcia mistrzostw świata w 1986 roku, gdy zdobył 53 punkty przeciwko Panamie. Co ciekawe, rekord punktowy nie należy ani do Schmidta, ani do Galisa. Podczas meczu o 15. Miejsce na mistrzostwach świata w 1990 roku Koreańczyk Hur Jae uzyskał 62 punkty, co jest niepobitym do dziś rekordem.

Jeśli mówimy o punktach, wspomnieć trzeba także o reprezentantach Polski. Podczas mistrzostw świata w 1967 roku Polska zajęła piąte miejsce, a dwóch naszych zawodników znalazło się na szczycie tabeli najlepszych strzelców turnieju. Nieżyjący już Bohdan Likszo zdobył najwięcej „oczek” w trakcie mistrzostw (180), a Mieczysław Łopatka uzyskał najwyższą średnią – 19.7 punktu na mecz. Łopatka został również wybrany do najlepszej piątki turnieju.

źródło: youtube.com (FreeDawkins)

Mimo wszystko, na mistrzostwach świata rozegra się jeszcze jedna walka. Mianowicie walka o miejsca na przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich w Tokio. 25 lipca 2020 roku rozpocznie się turniej, w którym tradycyjnie weźmie udział tylko 12 zespołów. Automatycznie zakwalifikowana jest reprezentacja Japonii, gdyż jest gospodarzem igrzysk. Podczas mistrzostw świata w Chinach rozegra się walka o siedem biletów do Tokio. Po dwa dla Ameryk i Europy, po jednym dla Afryki, Azji i Oceanii. Najlepsze zespoły z poszczególnych kontynentów, już 15 września zapewnią sobie udział w igrzyskach olimpijskich. Dla pozostałych ekip pozostaną przyszłoroczne eliminacje i tylko cztery miejsca do obsadzenia.