Koniec serii zwycięstw Suns! Zacięte derby LA, festiwal rzutowy w Utah

Koniec serii zwycięstw Suns! Zacięte derby LA, festiwal rzutowy w Utah

MIA – IND – 113:104
CLE – WAS – 116:101
PHI – ATL – 98:96
MIN – BKN – 105:110
ORL – HOU – 116:118
NOP – DAL – 107:91
BOS – UTA – 130:137
PHX – GSW – 96:118
LAC – LAL – 119:115

To koniec serii zwycięstw Phoenix Suns! Licznik zatrzymał się na 18 wygranych – wyrównali w ten sposób wynik Milwaukee Bucks sprzed dwóch sezonów. Liczba 18 zwycięstw z rzędu w jednym sezonie to także ex-aequo 10. najdłuższa seria w całej historii NBA. Do rekordu trochę jeszcze brakowało – ten dzierżą Lakers z sezonu 1971/72, którzy nie dali się pokonać przez 33 spotkania z rzędu. Suns jednak dali się pokonać – rewanż za mecz sprzed kilku dni wzięli na nich Warriors. Szanse Suns były tym razem o tyle niższe, że z powodu problemów ze ścięgnem udowym poza grą pozostaje Devin Booker. Pod jego nieobecność najlepszym strzelcem na parkiecie był Steph Curry z dorobkiem 23 oczek. 5 zbiórek i 5 asyst:

Czy Curry był jednak najlepszym zawodnikiem na parkiecie? Warto chyba w tym kontekście wskazać Draymonda Greena, który zanotował 9 punktów, 9 zbiórek, 9 asyst, 6 przechwytów, 3 bloki i najlepszy na boisku plus/minus rzędu +25. Cichy generał:

Dzięki grze m. in Greena, Curry może tak często operować bez piłki, co też często jest niedocenianym elementem jego gry:

Juan Toscano-Anderson i jego prywatne linie lotnicze:

Kibice Warriors mogą się cieszyć nie tylko zwycięstwem. Przed meczem na rozgrzewkę w pełnym stroju wyszedł Klay Thomspon, co zwiastuje jego rychły powrót do gry:

Za nami także derby Los Angeles. Te, po dość zaciętym starciu, padły łupem Clippers. Paul George nie był zbyt skuteczny – obok 8 zbiórek i 9 asyst, miał też 19 punktów na przeciętnej skuteczności 7/20 z gry i 0/7 za trzy. Najlepszym strzelcem okazał się Marcus Morris z 21 punktami na koncie – do tego trafił kluczowy mecz w samej końcówce, ustalający wynik spotkania:

Chwilę wcześniej dwie kluczowe trójki w dwóch kolejnych posiadaniach trafił Luke Kennard:

Po drugiej stronie najlepiej wypadł Anthony Davis, który zanotował 27 punktów, 10 zbiórek i 4 asysty:

Niesamowitą strzelaninę oglądaliśmy w meczu Jazz z z Celtics. Zespół z Utah trafił z dystansu aż 27 razy – tylko trzy razy w historii zespół trafił więcej prób za trzy punkty – w tym raz byli to Jazz z ubiegłego sezonu. Jazz wygraliby ten mecz znacznie wyżej, gdyby nie aż 19 popełnionych strat, które pozwoliły Celtics na większą liczbę rzutów i nawiązanie walki:

Po stronie Celtics najlepiej wypadł Jayson Tatum, który zdobył37 punktów, ale najbardziej zapamiętywalny okazał się Marcus Smart:

Nets pokonali Timberwolves grających bez Karl-Anthony’ego Townsa. Liderem ekipy z Brooklynu był Kevin Durant z dorobkiem 30 punktów, 10 zbiórek i 6 asyst:

YT/Brooklyn Nets

Mecz na styku oglądaliśmy w Atlancie, gdzie ostatecznie Sixers pokonali miejscowych Hawks. Potrzebowali do tego jednak runu 7-0 w samej końcówce, który to poprowadził sam Joel Embiid. Lider Philly w całym meczu zapisał na swoje konto 28 punktów, 12 zbiórek i 4 asysty:

YT/Philadelphia 76ers

Uwaga na głowy, John Collins:

Heat poradzili sobie z Pacers w meczu, w którym swój rekord sezonu zanotował Kyle Lowry. Rozgrywający zdobył 26 punktów i 9 asyst:

https://www.youtube.com/watch?v=vobyVKAy6so
YT/CCBN

Kapitalny mecz rozegrał duet Garland & Allen. Rozgrywający Cavs zdobył 32 punkty, 8 zbiórek i 10 asyst, a Allen dołożył 28 punktów i 13 zbiórek, co wystarczyło, by pewnie pokonać Wizards:

YT/NBA

Kolejne zwycięstwo notują Pelicnas, tym razem nad Mavericks. Poprowadził ich do tego Brandon Ingram, zdobywając 24 punkty, 8 zbiórek i najlepsze w karierze 12 asyst:

W meczu na dnie tabeli Rockets minimalnie ograli Magic po świetnym występie Erica Gordona na 24 punkty: