Kobe: Koszykarki WNBA poradziłyby sobie w NBA

Nie jest tajemnicą, że Kobe Bryant śledzi uważnie basket w kobiecym wydaniu. Zdaniem legendarnego obrońcy, część koszykarek już dziś byłaby w stanie konkurować z mężczyznami.

Podwajamy powitalny bonus od PZBUK – nawet 500 zł

Kobe stara się być na bieżąco z sytuacją w świecie żeńskiej koszykówki. Jako trener zespołu w którym występuje jego własna córka (i który przy okazji stara się nauczyć ofensywy trójkątów), były obrońca Lakers pilnie obserwuje nie tylko NBA, ale także i WNBA. W związku z tym w ostatnim wywiadzie z CNN, Bryant został zapytany o różnicę w poziomie gry pomiędzy kobietami i mężczyznami:

„Szczerze mówiąc, uważam, że jest wiele zawodniczek, które mają umiejętności wystarczające na poziom NBA.”

Zapytany o to, czy ma kogoś konkretnego na myśli, Black Mamba szybko podał 3 przykłady:

„Diana Taurasi, Maya Moore, Elena Delle Donne. One pierwsze przychodzą mi na myśl, ale w WNBA jest więcej niezwykle utalentowanych zawodniczek, które dałyby radę.”

Diana Taurasi to absolutna legenda WNBA. Trzykrotna mistrzyni ligi z drużyną Phoenix Mercury i najlepiej punktująca zawodniczka w całej historii ligi, która w swojej kolekcji dodatkowo może pochwalić się aż 4 złotami olimpijskimi. Dzięki swoim talentom strzeleckim zasłużyła na przydomek „White Mamba”.

Źródło: Youtube.com/

Elena Delle Donne ma za sobą historyczny sezon, w trakcie którego stała się pierwszą zawodniczką w historii WNBA, która miała skuteczność na poziomie 50/40/90. To także dwukrotna MVP ligi (2015, 2019), która w tym roku poprowadziła Washington Mystics do pierwszego w historii organizacji tytułu mistrzowskiego.

Źródło: Youtube.com/

Maya Moore to także chodząca legenda żeńskiej koszykówki. Cztery mistrzostwa WNBA, dwa złota olimpijskie, nagrody MVP i MVP Finałów. Lista jej osiągnięć jest doprawdy imponująca i dotyczy nie tylko amerykańskiej koszykówki – Maya grała także w Hiszpanii (gdzie wygrała ligę i Euroligę) i w Chinach (także mistrzostwo kraju). Ponadto to pierwsza koszykarka, która podpisała umowę z Jordan Brand.

Źródło: Youtube.com/

Każda z wymienionych przez Bryanta zawodniczek to zatem wyjątkowy talent. I choć jeśli mowa o samych umiejętnościach Kobe pewnie ma rację, to jednak przewaga fizyczna byłaby chyba nie do przeskoczenia.

Co sądzicie o takich słowach Black Mamby? Zgadzacie się z jego opinią, czy absolutnie nie podzielacie jego zdania?