Knicks szykują się na trade deadline – Lee i Hardaway Jr. na sprzedaż

Trade deadline nadchodzi i kolejny zespół wchodzi do gry – New York Knicks swoimi działaniami zapowiadają aktywne uczestnictwo w rynku wymian.

To, że Knicks tankują, jest już całkiem jasne i klarowne. Mecze są sukcesywnie przegrywane, gracze pokroju Enesa Kantera są już przyklejani do ławki rezerwowych, najlepszy gracz zaszył się gdzieś w lasach Łotwy nie dając znaku życia, a młodzi biegają po parkiecie w najlepsze. Wszystko fajnie – za sezon wróci Porzingis, przyjdzie potencjalna młoda gwiazda z draftu 2019, a obecni już teraz w składzie nowojorskiej ekipy młokosi zdążą nabrać ogłady. Tylko gdzie w tym wszystkim są gracze pokroju Tima Hardaway’a Jr.?

Jak donosi Marc Stein z The New York Times, Knicks sprawdzają wartość transferową zarówna Hardaway’a Jr., jak i Courtney’a Lee – obu zamierzają wymienić przed upływem trade deadline. Obaj mogą się dla kogoś okazać łakomym kąskiem, ale nie będzie łatwo ich gdzieś oddać z dużym zyskiem. Lee jest o tyle wartościowy dla potencjalnego nabywcy, że jego ponad 12 milionów dolarów za sezon 2019/20 to ostatni rok umowy. Trudno jednak powiedzieć ile może dać nowemu zespołowi. Dla Knicks gra w tym sezonie bardzo niewiele – łącznie rozegrał 10 spotkań, a w tym roku nie wyszedł jeszcze na parkiet.

Zupełnie inaczej przedstawia się sytuacja Tima Hardaway’a Jr. – on rozgrywa indywidualnie najlepszy sezon w karierze, prowadząc młodą bandę Knicks do… No, głównie do porażek, ale sam prezentuje się bardzo dobrze. Średnio zdobywa prawie 20 punktów na mecz, mogąc być groźnym zarówno w obronie jak i w ataku przy rzucie zza łuku. Jego kontrakt jak na potencjalnego zadaniowca – tudzież 3-4 opcję zespołu o wysokich aspiracjach – jest dosyć duży. Jeszcze przez dwa kolejne sezony zarobi około 19 milionów dolarów za rok – sezon 2020/21 będzie opcją gracza.

https://www.youtube.com/watch?v=x3Qlk_3M5XI

źródło:YouTube/FreeDawkins

Szykuje się więc bardzo pracowite trade deadline dla New York Knicks – w planach jest pozbycie się nie tylko Lee i Hardaway’a J., ale też Enesa Kantera. Kto wie – może uda im się pozyskać jakiś ciekawy pakiet picków, a może elementy skłonne przekonać czołowego wolnego agenta do podpisania umowy z Knicks w najbliższe lato. Wszystko okaże się już 7. lutego, bo właśnie wtedy, w godzinach wieczornych polskiego czasu, upływa czas na wymiany w tym sezonie. Tak jak rok temu, możecie się spodziewać relacji live z trade deadline na łamach ZKNBA, prowadzonej już od godzin wczesnopopołudniowych. Emocji z pewnością nie zabraknie!