King w wielkiej przebudowie. Brown też odejdzie?
King Szczecin w zaskakujących okolicznościach rozstał się z Teyvonem Myersem. Kontrakt rozwiązano za porozumieniem stron. Bardzo możliwe, że z ekipą wicemistrzów Polski pożegna się także Chad Brown, który jakiś czas temu zgłosił chęć odejścia. Klub szuka w tym momencie dwóch zawodników.
King Szczecin jest w gronie zespołów, które są w trakcie dużej przebudowie. Sporo dzieje się ostatnio wokół wicemistrza Polski. Wyniki na parkietach ORLEN Basket Ligi i Basketball Champions League nie są zadowalające (w PLK: 6:4, w BCL: 0:5), na dodatek bardzo poważnej kontuzji doznał Andrzej Mazurczak, lider szczecińskiego zespołu, który w tym sezonie już nie zagra.
Szczecinianie w jego miejsce pozyskali Isaiaha Whiteheada. Amerykanin nabawił się urazu podczas ostatniego meczu z Czarnymi Słupsk i jest w trakcie przechodzenia szczegółowych badań. Odpowiedź ws. stanu jego zdrowia ma być znana jeszcze we wtorek, przed rozpoczęciem spotkania z Unicaja Malaga (20:00).
Trener Arkadiusz Miłoszewski – po klęsce z Czarnymi Słupsk (68:79) – powiedział wprost: zagraliśmy tragiczny mecz. Nie ma co ukrywać, nie mamy rozgrywającego. Piłka w ogóle u nas nie krąży.
Kilkanaście godzin później King w dość zaskakujących okolicznościach rozstał się z Teyvonem Myersem. Kontrakt rozwiązano za porozumieniem stron. Klub nie podał powodów rozstania. Z naszych informacji wynika, że poszło o względy sportowe, ale też pozaboiskowe. King w tym momencie szuka już nowego rozgrywającego.
Trener Arkadiusz Miłoszewski jest bardzo aktywny na rynku transferowym. Prezes Krzysztof Król ma całkiem sporo pieniędzy do wydania na tę pozycję. Sęk w tym, że nie ma odpowiednich kandydatów. Być może lada moment się pojawią, gdy faza grupowa w BCL dobiegnie końca.
To nie będzie jedyna zmiana w zespole Kinga Szczecin. Wicemistrzowie Polski szukają także zawodnika podkoszowego. Nie są bowiem zadowoleni z usług Chada Browna, który nie gra na miarę oczekiwań. Serwis „Z Krainy NBA” dotarł do informacji, z których wynika, że Amerykanin jakiś czas temu sam zgłosił się do klubu z chęcią odejścia. Otrzymał konkretną odpowiedź: „ok, rozumiemy to, ale musimy mieć godne zastępstwo”. Na razie Brown jest graczem Kinga, ale nie wiadomo na jak długo.
Pozyskanie Chada Browna przez Kinga Szczecin było reklamowane jako jeden z hitów transferowych tego lata w ORLEN Basket Lidze. Klub mocno o niego walczył, oferując spore wynagrodzenie. Zawodnik nie spełnia jednak oczekiwań, grając poniżej spodziewanego poziomu. On też nie czuje się najlepiej w Kingu, dlatego najlepszym rozwiązaniem dla obu stron będzie rozstanie. Wszystko wskazuje na to, że już niedługo do tego dojdzie.
W drużynie pozostanie za to Kassim Nicholson, który podczas przerwy od grania (klub nie grał szóstką obcokrajowców w PLK) prezentował się bardzo dobrze na treningach. Przekonał do siebie sztab szkoleniowy i właściciela Krzysztofa Króla, który zdecydował się wpłacić do ligi 100 tys. zł.
– Kassim zostanie z nami do końca. Taką podjęliśmy decyzję, że nie znajdziemy lepszego gracza za te pieniądze, które on w Kingu zarabia. Poza tym dobrze wyglądał na treningach. Podszedł do sprawy bardzo ambicjonalnie. W meczu z Czarnymi pokazał się z dobrej strony – przyznał Arkadiusz Miłoszewski.
King w meczu Ligi Mistrzów z Unicaja Malaga zagra mocno osłabiony. Nie będzie Meyersa i Whiteheada. Do dyspozycji trenera Miłoszewskiego będzie dziewięciu graczy, w tym niedoświadczony na tym poziomie Michał Kierlewicz.
-
Tak
-
Nie
-
Tak420 głosów
-
Nie573 głosów