Kevin Love kłóci się z zarządem Cavaliers

Kevin Love naprawdę bardzo chce odejść z Cleveland Cavaliers. Skrzydłowy do tego stopnia jest niezadowolony z gry w Ohio, że sam rozpoczął kłótnię z generalnym menadżerem zespołu.

Podwajamy powitalny bonus od PZBUK – nawet 500 zł

Chociaż kłótnia to chyba złe określenie, albowiem według zgodnych raportów Shamsa Charanii i Joe Vardona, Love w trakcie treningu po prostu nakrzyczał na swojego przełożonego.

„Po sobotnim treningu rzutowym Kevin Love po prostu wybuchnął złością na Koby’ego Altmana, podkreślając swój niesmak i wielkie niezadowolenie z pracy organizacji. Do zdarzenia doszło na oczach pozostałych zawodników, sztabu trenerskiego i członków zarządu.”

Co gorsza jednak, nie jest to odosobniony przypadek. Według dziennikarzy The Atlethic, jest to po prostu kolejne spięcie na linii Love-Altman. Po zeszłotygodniowej porażce z Toronto Raptors, Love miał zostać ukarany przez własny zespół za swoje zachowanie na ławce rezerwowych. Co prawda tylko na tysiąc dolarów, ale nietrudno zrozumieć, czemu Kevin nie zgadzał się z zasadnością tej kary:

https://www.instagram.com/p/B6yeWedgWVT/?utm_source=ig_web_copy_link

Jeszcze świeżo po zakończeniu ubiegłego sezonu panowie mieli wdać się w sprzeczkę, w której GM zagroził, że nałoży grzywnę na zawodnika, jeśli ten się nie uspokoi. Love miał powiedzieć krótko:

„Proszę bardzo, mam teraz mnóstwo kasy.”

Wygląda więc na to, że sytuacja może już być nie do uratowania. U zawodnika frustrację widać było gołym okiem podczas dzisiejszego meczu przeciwko OKC:

Źródło: Streamable.com

Do trade deadline został zaledwie miesiąc, a Kevin Love będący w pierwszym roku swojego 120 milionowego kontraktu nie wzbudza wielkiego zainteresowania na rynku transferowym. Wedle źródeł Charanii, Love od dawna chciałby zostać wymieniony do drużyny walczącej o tytuł, lecz do tej pory oficjalnie nie poprosił o transfer. Wiele mówiło się o zainteresowaniu Portland. Czy Blazers wzmocnieni Kevinem, byliby w stanie powtórzyć wyczyn sprzed roku?

Źrodło: Youtube.com/Z.Highlights