Kevin Durant opuści resztę serii z Rockets!

Fatalne wieści dla fanów Golden State Warriors. W wyniku kontuzji odniesionej w dzisiejszym meczu, Kevin Durant nie zagra do końca serii z Houston Rockets.

Kevin Durant doznał kontuzji w meczu numer 5 przeciwko Houston Rockets. Skrzydłowy Warriors oddał celny rzut nad Imanem Shumpertem, lecz wracając pod własny kosz, bez kontaktu z przeciwnikiem odczuł nagły ból i sygnalizował uraz.

https://www.youtube.com/watch?v=m-QRwPb4dVo

Źródło: Youtube.com/YourEXTRA

W bardzo podobny sposób kontuzji doznał Kobe Bryant i fani wstrzymywali oddech z nadzieją, że nie jest to zerwany Achilles. Na całe szczęście, rezonans wykluczył ostatecznie ten scenariusz. Durantula doznał dosyć łagodnego naciągnięcia łydki. Niestety jednak dla Warriors, KD nie wróci już do gry w serii z Rockets.

Absencja skrzydłowego w Game 6 była pewna praktycznie od początku. Badanie MRI miało dać Golden State odpowiedź na to, jak poważny jest uraz Kevina i czy wróci on na być może najważniejszy mecz tego sezonu, jakim jest Game 7 z Houston (o ile oczywiście się odbędzie, co można raczej bezpiecznie założyć).

Jak doniósł niezawodny Adrian Wojnarowski, Durant opuści także potencjalne spotkanie numer 7. Ostatni mecz tej serii odbędzie się w niedzielę wieczorem, a dopiero na początku przyszłego tygodnia skrzydłowy ma zostać ponownie przebadany.

Oznacza to zatem ogromne problemy dla Warriors i wielką szansę dla Rockets na pokonanie mistrzów. Durantula bowiem był dotychczas główną bronią Wojowników i choć dzisiaj pod jego nieobecność obudził się Stephen Curry, to na dłuższą metę brak KD może zakończyć marzenia Wojowników o three-peacie.

Niezależnie od sympatii, najbardziej traci na tym sama koszykówka. Durant rozgrywał genialne playoffy i jego pojedynki z Hardenem były ozdobą tej serii.

Źródło: Youtube.com/NBA