Kawhi zagra bez limitów, Paul George wróci w listopadzie
Zdrowie Kawhi Leonarda to chyba jedyna wątpliwość dotycząca tego zawodnika. Na całe szczęście dla Clippers skrzydłowy zapewnia, że obecnie czuje się doskonale.
W zeszłym sezonie, Toronto Raptors wykonali świetną robotę, odpowiednio zarządzając czasem i liczbą występów Kawhi Leonarda w sezonie regularnym. Dzięki temu ich lider był w dobrej dyspozycji na czas playoffów. I choć ostatecznie w trakcie postseason także narzekał na urazy, to nie przeszkodziły mu one w fantastycznym stylu poprowadzić Dinozaury do tytułu.
Podwajamy powitalny bonus od PZBUK – nawet 500 zł
Nauczenie przypadkiem Toronto Clippers także zamierzają bardzo uważnie przyglądać się zdrowiu swojej gwiazdy. Leonard jednak twierdzi, że w tym roku sytuacja wygląda całkiem inaczej, a on sam nie zamierza już tyle pauzować:
„Tegoroczny sytuacja jest inna. W zeszły sezon wchodziłem po kontuzji, która wciąż nawracała i wiedzieliśmy, że jeśli mam zagrać w playoffs, muszę się oszczędzać.”
„W tym roku jest całkiem inaczej. Czuję się dobrze, znacznie lepiej niż na starcie poprzednich rozgrywek. Na ten moment nie dyskutowaliśmy nawet o żadnym odpoczynku podczas sezonu.”
Czy to oznacza, że Kawhi zagra w każdym spotkaniu? Absolutnie nie. To, że sam zawodnik czuje się dobrze jest świetnym prognostykiem, lecz LAC będą dmuchali na zimne. Tak czy inaczej, jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, możemy być pewni, że Kawhi zagra więcej niż 60 spotkań w nadchodzących rozgrywkach.
Źródło: Youtube.com/NBA
Nieco gorzej przedstawiają się informacje w sprawie Paula George’a. Skrzydłowy Clippers wciąż dochodzi do siebie po operacjach obu barków, które przeszedł tego lata. PG-13 jest zadowolony z tego jak przebiega jego powrót do zdrowia, lecz na parkiecie zbyt prędko go nie zobaczymy:
„Podoba mi się progres, jaki robię każdego dnia i jestem szczęśliwy z miejsca w jakim się znajduje rehabilitacja niemal na starcie sezonu. Na pewno jednak nie zagram żadnego meczu przedsezonowego. Z całą pewnością również nie wrócę do gry w październiku. Na ten moment listopad jest najbardziej prawdopodobny.”
Clippers zatem będą musieli rozpocząć sezon bez jednego ze swoich gwiazdorów. Patrząc jednak na resztę ich składu i to, czego potrafili dokonać w ubiegłych rozgrywkach, fani LAC raczej nie powinni się martwić o dobre wejście w sezon regularny.
Źródło: Youtube.com/NBA