Joel Embiid wypada z gry na czas nieokreślony
Seria drugiej rundy pomiędzy Miami Heat, a Philadelphią 76ers startuje w nocy z poniedziałku na wtorek. Niestety przed jej startem, złe informacje nadeszły z obozu Szóstek. Joel Embiid bowiem wypada z gry z powodu kolejnej kontuzji. Na razie na czas nieokreślony.
Taką informację w piątkowy wieczór przekazały władze Sixers. Środkowy doznał złamania kości oczodołu i lekkiego wstrząśnienia mózgu po tym, jak otrzymał cios łokciem od Pascala Siakama w meczu numer 6:
Nie wiadomo jeszcze ile może potrwać przerwa środkowego. Embiid spotkał się wczoraj z lekarzami, którzy stwierdzili, iż kontuzja ta nie wymaga operacji. Mimo wszystko Joel opuści pierwszy mecz drugiej rundy z powodu samego wstrząśnienia mózgu, które wymusza 5-dniową przerwę od gry.
To kolejna już kontuzja środkowego w tych playoffach. Embiid gra już przecież z zerwanym więzadłem w prawym kciuku, które w normalnych okolicznościach wymagałoby operacji. Tak poobijanemu liderowi Sixers trudno będzie wprowadzić swój zespół do finałów konferencji. Tym bardziej, że w drugiej rundzie stanie naprzeciw bardzo trudnym rywalom, którzy podobnie jak Toronto uwielbiają twardy, fizyczny basket.