Jerami Grant wchodzi na rynek wolnych agentów

Jerami Grant wchodzi na rynek wolnych agentów

Jerami Grant ma za sobą zdecydowanie najlepszy okres w swojej zawodowe karierze. Podkoszowy Nuggets zamierza wykorzystać ten fakt i podpisać nową, możliwie najbardziej lukratywną umowę i to wcale niekoniecznie w Denver.

Jerami Grant wolnym agentem tego lata

Jerami Grant ma możliwość wykorzystania opcji zawodnika na najbliższe rozgrywki, dzięki której zarobiłby w Nuggets dokładnie 9,3 miliona dolarów. Skrzydłowy jednak zaraz po zakończeniu przygody Denver w playoffs stwierdził wyraźnie, że taka pensja już go nie zadowala:

„Skłaniam się ku rezygnacji z opcji zawodnika na przyszły sezon. Czuję, że z całą pewnością udowodniłem, że zasługuję na więcej niż 9 milionów rocznie, które ona mi gwarantuje.”

Grant dobrze wie, co robi. W tegorocznych playoffs pokazał się z bardzo dobrej strony, szczególnie po bronionej stronie boiska. Po takim postaseaon jego wartość mocno wzrosła, a kiedy dodamy do tego, że tegoroczny rynek wolnych agentów jest bardzo ubogi, nietrudno zrozumieć dlaczego Jerami nie zamierza czekać kolejnego roku na podpisanie umowy.

Nie oznacza to jednak, że nie podoba mu się w Denver. Grant najchętniej zostałby w Kolorado, lecz za nieco większe pieniądze:

„Z drugiej strony bardzo chciałbym dojść do porozumienia z władzami Nuggets i zostać w Denver. To ciężka sytuacja, bo nie sposób przewidzieć co się wydarzy. Salary cap może spaść ogromnie, może spaść tylko minimalnie. Wszystko rozstrzygnie się dopiero, jak zasiądziemy do negocjacji.”

Gdzie wyląduje silny skrzydłowy?

Jak podkreślił Grant, bardzo chętnie zostałby w drużynie Mike’a Malone’a, niewykluczone jednak, że Bryłki nie będą cenić skrzydłowego aż tak wysoko, jak zrobi to rynek. Tym bardziej, że według Mike’a Singera z Denver Post, Grant może liczyć w tym offseason na kontrakt w wysokości od 14 do 16 milionów rocznie.

Kto miałby tyle zaoferować za zawodnika, który notował 12 pkt i 3,5 zb trafiając 39% rzutów zza łuku w tych rozgrywkach? Pierwsze doniesienia wskazują na spore zainteresowanie ze strony trzech klubów – Detroit Pistons, Phoenix Suns i Atlanta Hawks. W którym z tych zespołów sprawdziłby się najlepiej?

Źródło: Youtube.com/Always Hoops