James Washington: Czekam na podpis Dudy. Mogę odejść do PLK

– Lada dzień mogę otrzymać polski paszport. Wszystkie moje papiery i wymagane dokumenty są w Warszawie u prezydenta Dudy. Teraz tylko czekamy na ten wyjątkowy dzień – mówi James Washington, zawodnik KSK Qemetica Noteć Inowrocław.

37-letni James Washington jest jedną z czołowych postaci na I-ligowych parkietach. Rozgrywający KSK Qemetica Noteci Inowrocław średnio notuje 17.1 pkt i 8.1 asyst na mecz. Amerykanin jest w tym momencie najlepszym podającym w rozgrywkach. Koszykarz miał pięć spotkań, w którym zanotował double-double. Najlepiej spisał się w starciu z GKS-em Tychy, w którym zdobył 24 pkt i 13 asyst, wymuszając aż 13 przewinień.

Washington w rozmowie z naszym portalem podkreśla, że jest bardzo blisko otrzymania polskiego paszportu. Dokumenty leżą już u prezydenta Andrzeja Dudy, który musi złożyć podpis.

Warto też dodać, że Washington ma obecnie furtkę wyjścia do klubu PLK. Ta opcja wygasa w jego kontrakcie 20 grudnia. Zawodnik byłby dużo bardziej atrakcyjny dla zespołów z najwyższej klasy rozgrywkowej, gdyby otrzymał polski paszport. – Czekam na ten wyjątkowy dzień – mówi James Washington.

Karol Wasiek: Jak oceniasz sezon w wykonaniu Noteci i pod względem indywidualnym?

James Washington, zawodnik KSK Qemetica Noteć Inowrocław: Sezon jak dotąd jest całkiem solidny dla drużyny. Obecnie z bilansem 9:5 jesteśmy w samej czołówce ligi. Tak naprawdę jeden mecz dzieli nas od 1. miejsca. U siebie jesteśmy bardzo mocni, bo mamy bilans 8:0. Pod względem indywidualnym też jest dobrze. Przede wszystkim wygrywamy mecze. Ale zawsze jest oczywiście miejsce na poprawę.

Czy to prawda, że masz w kontrakcie zapis o odejściu do innego klubu?

Tak, mam zapisany buy-out w kontrakcie. Ta opcja aktywowała się około tydzień temu i kończy się 20 grudnia. Ale moim celem nie jest odejście do jakiegokolwiek klubu w PLK. To musi mieć sens i być dobra sytuacja dla mnie. Pod wieloma względami. Tutaj w Inowrocławiu bardzo lubię kolegów z drużyny, zarząd jest profesjonalny i oczywiście trener ma do mnie duże zaufanie.

Czy to prawda, że James Washington jest blisko uzyskania polskiego paszportu?

Nie chcę wróżyć z fusów ani zapeszać. Ale myślę, że lada dzień mogę otrzymać polski paszport. Wszystkie moje papiery i wymagane dokumenty są w Warszawie u prezydenta. Teraz tylko czekamy na ten wyjątkowy dzień. Jeśli ktoś zna prezydenta Dudę osobiście, niech mu powie, że prezydent koszykówki czeka na jego zgodę i podpis (śmiech).

Rozumiem, że jeśli otrzymasz paszport, to będziesz grał w PLK czy w I lidze jako Polak?

Tak, byłbym polskim zawodnikiem w składzie. Oznacza to, że moglibyśmy nawet podpisać kontrakt z innym Amerykaninem lub obcokrajowcem, aby wzmocnić nasz zespół. Wiele opcji może się wydarzyć.