NBA. Victor Wembanyama i jego gra na obwodzie
Styl gry Victora Wembanyamy często budzi kontrowersje. Choć z czasem staje się coraz skuteczniejszy w ataku podkoszowym, to wciąż spora część jego punktów pochodzi z rzutów z dystansu, co rodzi pytania o sposób wykorzystania jego umiejętności.
Dlaczego Wemby gra na obwodzie?
Gra bliżej kosza bywa dla Wembanyamy wyzwaniem. Jego wysoka sylwetka i stosunkowo delikatna budowa ciała utrudniają walkę o pozycję, a wysoki kozioł jest łatwy do przechwycenia w tłoku. Przeciwnicy często stosują na nim podwojenia, zmuszając go do oddawania piłki lub podejmowania ryzyka straty. Nawet w sytuacjach pick-and-rollów potencjał Wemby nie jest w pełni wykorzystywany. Chris Paul, choć wciąż świetny w kreowaniu gry, nie budzi już tak dużego zagrożenia w wejściach pod kosz, co pozwala obrońcom bardziej koncentrować się na Wembanyamie. Dodatkowo, brak idealnego spacingu w składzie Spurs utrudnia stworzenie miejsca na skuteczne akcje w okolicy obręczy.
Gra na obwodzie jako atut
Trenerzy San Antonio Spurs szukają sposobów, by maksymalnie wykorzystać atuty Wembanyamy, umożliwiając mu szybkie i efektywne wykorzystanie przewag w ataku. Rzuty z dystansu oraz akcje po zasłonach pozwalają mu utrzymać zaangażowanie w ofensywie, jednocześnie rozciągając obronę rywali. Obecność Wemby na parkiecie sprawia również, że drużyna zdobywa więcej punktów spod kosza — nawet jeśli to nie on kończy akcje. Jego obecność przyciąga uwagę obrońców, otwierając przestrzeń dla partnerów z zespołu.
Przyszłość Wembanyamy
Choć Wembanyama nie gra jeszcze jak klasyczny center, jego rozwój jest zauważalny. Z czasem, przy odpowiednich zmianach w drużynie i poprawie własnych umiejętności, stanie się wszechstronnym zawodnikiem, który zdominuje zarówno pod koszem, jak i na dystansie. Obecnie rzuty za trzy są dla niego nie tylko sposobem na zdobywanie punktów, ale również strategią, która daje zespołowi większe możliwości ofensywne i pozwala unikać wymuszonych akcji w mniej sprzyjających warunkach.
Podsumowanie
Victor Wembanyama to niezwykle utalentowany zawodnik, który budzi ogromne nadzieje. Choć nie gra jeszcze w sposób typowy dla centrów, jego obecny styl gry na obwodzie jest przemyślanym rozwiązaniem. W przyszłości, wraz z dalszym rozwojem, może stać się zawodnikiem, który zdominuje zarówno strefę podkoszową, jak i grę z dystansu.