Jakub Nizioł odejdzie? Jest jeden problem!

Jakub Nizioł odejdzie? Jest jeden problem!

Jakub Nizioł odejdzie? Jest jeden problem!
Jakub Nizioł / foto: Getty Images

Jakub Nizioł, grający obecnie w lidze francuskiej, chciał w ostatnim czasie zmienić klub. Wiemy, że Polakiem zainteresował się Śląsk, a także trzy inne kluby zagraniczne. Zawodnik nie dostał jednak zgody na odejście. Francuzi nie chcą go puścić.

Jakub Nizioł w letnim off-season zdecydował się na podpisanie umowy z Stade Rochelais Basket. Co prawda zawodnik otrzymał bardzo korzystną ofertę finansową ze strony władz Śląska Wrocław, ale zależało mu na tym, by spróbować swoich sił poza granicami Polski. Trafił do beniaminka francuskiej ekstraklasy.

Jak na razie zespół z La Rochelle wygrał tylko trzy mecze na dwadzieścia rozegranych w tym sezonie. W niedzielę drużyna przegrała na wyjeździe z Asvel Lyon 75:105. Reprezentant Polski zagrał w tym meczu 17 minut, oddając dwa niecelne rzuty z gry (miał 5 asyst).

Z naszych informacji wynika, że Nizioł w ostatnim czasie rozmawiał z władzami klubu na temat rozstania, sygnalizując, że chciałby zmienić pracodawcę, bo nie jest zadowolony z obecnej sytuacji sportowej (drużyna zajmuje ostatnie miejsce w tabeli i ma minimalne szanse na utrzymanie) i swojej pozycji w zespole.

Nie jest tajemnicą, że Niziołem w ostatnim czasie zainteresowały się dwa polskie kluby, które sprawdzały jego sytuację we francuskim zespole. To Legia Warszawa i WKS Śląsk Wrocław. Przedstawiciele tych drużyn byli w kontakcie z samym zawodnikiem. Wiemy już, że Legia poszła w innym kierunku, kontraktując Aleksę Radanova. Opcja Śląska – jak słyszymy – podobno wciąż jest otwarta.

Udało nam się ustalić, że sam zawodnik nie mówi “nie” na powrót do Polski, ale nie ukrywa, że preferuje dalszą grę poza granicami naszego kraju. Chciałby dalej rozwijać tam swoje umiejętności. Pobyt we Francji pod wieloma względami bardzo mu odpowiada. Nie wyklucza pozostania tam na dłużej. Zwłaszcza że inne kluby wyrażają zainteresowanie. Z naszych informacji wynika, że o Nizioła pytały dwa kluby z Francji i jeden z Włoch. Rozmowy były zaawansowane.

Czy faktycznie zmieni klub? Trudno powiedzieć. W pewnym momencie wydawało się, że szefowie zespołu z La Rochelle pozwolą mu na odejście, by po chwili zmienić swoje stanowisko o 180 stopni. Jedno jest pewne: Francuzi są zadowoleni z jego postawy w tym sezonie (Nizioł notuje średnio 8.5 pkt i 2.7 zbiórki) i na ten moment nie chcą mu dać zielonego światło na odejście. Ale może za kilka dni znów zmienią zdanie? Sytuacja jest dynamiczna. Nizioł chciałby grać o wyższe cele.

Czy Jakub Nizioł w obecnym sezonie zagra w ORLEN Basket Lidze?
193 użytkowników już oddało swój głos Ankieta
  • Tak
  • Nie
  • Tak
    61 głosów
  • Nie
    132 głosów
Wczytywanie…