Indiana Pacers spróbują wzmocnić się Lancem Stephensonem
Według najnowszych doniesień Shamsa Charanii z The Athletic, Indiana Pacers starają się podpisać kontrakt ze swoim byłym zawodnikiem, Lancem Stephensonem.
Indiana Pacers są w trudnej sytuacji kadrowej. Obecnie są na piątym miejscu konferencji wschodniej i awans do Playoffów jest już dosyć bezpieczny. Gdyby udało się dobrze zakończyć sezon regularny, możliwa jest walka o pierwszą czwórkę i przewagę parkietu. Nie będzie to jednak proste – podobnie jak walka w Playoffach – podczas gdy z gry z powodu kontuzji wypadli Jeremy Lamb i Malcolm Brogdon. Wraz ze stratą swoich dwóch kluczowych obwodowych, w rotacji Indiany powstała luka, którą klub spróbuje załatać. Według doniesień Shamsa Charanii z The Athletic, Pacers rozmawiają z Lancem Stephensonem o podpisaniu kontraktu.
Nie doszło jeszcze do żadnego porozumienia. Jeśli Lance Stephenson ma dołączyć do Pacers, musi dogadać się w sprawie rozwiązania umowy ze swoim obecnym klubem – Liaoning Flying Leopards z chińskiej CBA. W obliczu obecnej sytuacji międzynarodowo-zdrowotnej, rozgrywki ligi chińskiej nie należą do najstabilniejszych, więc powrót do NBA najpewniej będzie dla Lance’a podwójnie kuszący.
Stephenson w Pacers grał już dwa razy. Tam zaczynał swoją karierę w NBA, grając w Indianapolis przez pierwsze cztery sezony. Tam też udało mu się zabłysnąć jako ekstrawaganckiemu zawodnikowi kozłującemu z dobrą defensywą. Nie pomogło mu to jednak zrobić wielkiej kariery – przez kolejne cztery lata zagrał w barwach siedmiu różnych klubów, w tym ponownie Pacers, do których wrócił w 2016 roku. Ostatni sezon w NBA – rozgrywki 2018/19 – rozegrał w barwach Los Angeles Lakers. 29-letni obecnie zawodnik notował wówczas 7,2 punktu, 3,2 zbiórki i 2,1 asysty jako rezerwowy spędzający na parkiecie średnio nieco ponad 16 minut na mecz.
źródło:YouTube/AIR Highlights