Iman Shumpert odrzuca ofertę Houston Rockets

Nowy projekt Houston Rockets wzbudza wiele wątpliwości, także pośród samych zawodników. Jednym z nich okazał się być Iman Shumpert.

Jak bowiem poinformował Shams Charania na swoim Twitterze, Shumpert ostatecznie odrzucił ofertę kontraktową ze strony Rockets i wolał pozostać wolnym agentem na miesiąc przed startem sezonu regularnego.

Nieznane są szczegóły ostatecznej oferty Moreya, ani tego w jakim momencie została ona dokładnie złożona. Jedyne co jest pewne to fakt, że negocjacje trwały od kilku miesięcy, a więc zapewne od zakończenia sezonu.

Charania spekuluje, że powodem impasu tym razem niekoniecznie były pieniądze, a raczej rola w drużynie. Shumpert o minuty z ławki musiałby w nowym sezonie rywalizować z graczami pokroju Erica Gordona, Geralda Greena, Bena McLemore’a, czy Austina Riversa. W takiej sytuacji Iman postanowił odpuścić i poszukać swojego miejsca gdzie indziej.

Podwajamy powitalny bonus od PZBUK – nawet 500 zł

Z drugiej strony, czy aby na pewno uda mu się na tym etapie znaleźć zatrudnienie w NBA? Czy może ambicje Shumperta oscylują już bardziej w kierunku wysokiej pensji przy niewielkim wysiłku w Chinach?

Źródło: Youtube.com/Hoop Intellect

Jakkolwiek by nie było w Houston specjalnie tęsknić za nim nie będą. Nie tylko z powodu raczej średniej postawy na parkiecie, lecz także dlatego, że mają już na oku co najmniej kilku weteranów zainteresowanych dołączeniem do Rakiet.

Okazuje się bowiem, że na mini obozie z udziału w którym Shump zrezygnował, pojawi się cała plejada uznanych zadaniowców. Według źródeł The Atlethic, o miejsce w składzie Rockets powalczą: Thabo Sefolosha, Luc Mbah a Moute, Corey Brewer, Raymond Felton, Nick Young i Terrence Jones.

Którego z nich najchętniej zobaczylibyście w Teksasie?