Górnik Wałbrzych szykuje ciekawe transfery!
Przedstawiciele Górnika Wałbrzych, zespołu, który w sezonie 2024/2025 zadebiutuje na parkietach ORLEN Basket Ligi, w ostatnim czasie w dużej ciszy pracowali nad konstrukcją polskiej części składu. Słyszymy, że szykują się bardzo ciekawe transfery!
Górnik Wałbrzych w minionym sezonie pokonał w finale I ligi Astorię Bydgoszcz i awansował do ORLEN Basket Ligi. Tym samym rozgrywki na najwyższym szczeblu wrócą do tego miasta po 15-letniej przerwie.
Szefowie wałbrzyskiego klubu od lat przygotowywali się do gry w PLK. Za każdym razem podkreślając, że interesuje ich tylko sportowy awans. „Dzika karta” nie wchodziła w grę.
Od kilkunastu tygodni trwają intensywne prace pod tytułem: “gra w ORLEN Basket Lidze”. Wiemy, że wałbrzyszanie – na czele z trenerem Andrzejem Adamkiem – w dużej ciszy, ale bardzo intensywnie, działają na rynku na rynku transferowym. Słyszymy, że lada moment mamy poznać efekty rozmów i negocjacji.
Z naszych informacji wynika, że do Wałbrzycha wraca – po kilkuletniej przerwie – Grzegorz Kulka, który ostatnio grał w Legii Warszawa. Skrzydłowy świetnie wspomina okres gry w Wałbrzychu. Został też dobrze zapamiętany przez lokalne środowisko. Wiemy, że kilka klubów go chciało, ale ten ostatecznie zdecydował się na powrót do Wałbrzycha. Tu ma się odbudować po słabszym sezonie w Legii. Ma otrzymać dużą rolę w ekipie Andrzeja Adamka.
Taki sam kierunek: Warszawa – Wałbrzych ma obrać… Dariusz Wyka. Koszykarz trzy ostatnie sezony spędził w Legii Warszawa. W minionych rozgrywkach był nawet kapitanem warszawskiej drużyny. Teraz ma przenieść się do Górnika, beniaminka PLK. Środkowy ma być ważną częścią w układance wałbrzyskiego zespołu. Ciekawostką jest fakt, że zawodnik był ostatnio łączony z Arką Gdynia (tam grał w przeszłości). Trwały rozmowy między stronami, ale ostatecznie do tego transferu nie dojdzie.
Do Wałbrzycha ma także wrócić Maciej Bojanowski, który w sezonie 2020/2021 występował w Górniku. Wtedy wałbrzyszanie przegrali serię finałową z Czarnymi Słupsk. Kolejne trzy sezony Bojanowski spędził w Anwilu Włocławek. W minionych rozgrywkach nie grał zbyt wiele. Teraz to ma się zmienić: Polak ma odgrywać dużo większą rolę w Górniku.
Słyszymy, że wałbrzyszanie dysponują całkiem niezłym budżetem jak na beniaminka, oferując zawodnikom bardzo konkretne pieniądze. Przedstawiciele Górnika analizują już także rynek zagraniczny. Trwają pierwsze rozmowy z wybranymi kandydatami.