Dwie dogrywki i wielkie emocje w Mavs-Lakers, 50 Lillarda, powrót Rubio!
Niesamowitych emocji dostarczyła przeciągająca się przez dwie dogrywki końcówka meczu Lakers z Mavericks. Step-back Doncicia na dogrywkę, blok Christiana Wooda zabierający LeBronowi rzut na zwycięstwo w pierwszej dogrywce, 0/4 LeBrona w drugiej dogrywce… Musicie to zobaczyć:
OKC – PHI – 133:114
BOS – BKN – 109:98
MIL – MIA – 102:108
CHA – TOR – 114:124
DAL – LAL – 119:115 (2OT)
CLE – POR – 119:113
Ostatecznie Mavericks udało się wygrać to spotkanie. Lakers byli o włos, ale zabrakło – LeBron James skończył z na pozór dobrą linijką 24 punktów, 16 zbiórek i 9 asyst, ale skuteczność 9/28 (32,1%), w tym 0/7 za trzy nie powala. Lepiej wypadł Russell Westbrook który z ławki uzbierał 28 punktów, 7 zbiórek i 5 asyst. Gwiazdą był jednak Luka Doncic, który dla Dallas zdobył 35 punktów, 14 zbiórek i 13 asyst.
Dużym wsparciem dla Luki był Christian Wood, który oprócz 24 punktów, 14 zbiórek i 6 asyst, zanotował także aż 5 bloków – w tym kilka kluczowych:
Damian Lillard w końcu dołączył do grona zawodników, którzy zdobyli w tym sezonie 50 punktów w meczu (a grono to jest całkiem pokaźne, bo po połowie sezonu zawiera aż 11 koszykarzy). Lillard przez 40 minut trafił 16/28 z gry, praktycznie w pojedynkę prowadzą swój zespół do… Niestety nie do zwycięstwa. Dame musiał uznać wyższość Cavaliers:
Cavaliers okazali się lepszym zespołem, niż Lillard koszyakarzem – ot sekret sportów zespołowych. Jak zwykle świetnie zagrał Donovan Mitchell na 26 punktów, 5 zbiórek i 5 asyst, ale swoje dorzucili też Darius Garland (20 punktów i 10 asyst) oraz Jarrett Allen (24 punkty, 10 zbiórek i 6 asyst):
Co więcej, zobaczyliśmy też długo wyczekiwany powrót po kontuzji Ricky’ego Rubio. Hiszpan przez 10 minut z ławki zdobył 9 punktów, 3 zbiórki i asystę:
Zaskakującą porażkę na własnym parkiecie ponieśli Sixers, którzy mimo gry zarówno Joela Embiida, jak i Jamesa Hardena, nie poradzili sobie z Thunder. Ostatnie 7 minut trzeciej kwarty, które OKC wygrali aż 28:12, okazało się decydujące. Minutom tym przewodził oczywiście Shai Gilgeous-Alexander, który w kluczowej trzeciej kwarcie zdobył 10 punktów, 3 zbiórki i 3 asysty, ze swoich w sumie 37 punktów, 8 zbiórek i 6 asyst:
Osłabieni Nets (bez Kevina Duranta) nie poradzili sobie z osłabionymi Celtics (bez Horforda i Browna), nawet pomimo stosunkowo skromnego występu Jaysona Tatuma na 20 punktów i 7/22 z gry. Aż 6 zawodników Bostonu zdobyło jednak dwucyfrową liczbę oczek, co wystarczyło przeciwko ofensywie Nets, która nie mogła się bez KD odnaleźć. Nie jest jednak łatwo, kiedy Twój podstawowy rozgrywający, Ben Simmons, gra mecz na skuteczności 0/3 z gry, zdobywając okrągłe 0 punktów (plus 9 zbiórek i 13 asyst przy zaledwie 2 stratach, ale trudno powiedzieć, że tym nadrabia):
Milwaukee Bucks zagrali bez Giannisa Antetokounmpo, Khrisa Middletona, Joe Inglesa, Graysona Allena i Serge’a Ibaki, Brook Lopez trafił 2/12 z gry, więc nie było jak wygrać z Miami Heat. Także osłabiony zespół z Florydy do wygranej poprowadził Gabe Vincent, pod nieobecność Herro, Lowry’ego,. Robinsona i Martina zdobywając 28 punktów, 3 zbiórki oraz 6 asyst:
Kolejny dobry występ zanotował Pascal Siakam, zdobywając 35 punktów, 7 zbiórek i 3 asysty w wygranej Raptors nad Hornets: