Denver Nuggets… dokonali transferu! W trakcie Finałów NBA!
Trwają Finały NBA, offseason jeszcze przed nami, tymczasem… Doszło do wymiany. Nie jest to częste w tym momencie roku, a tym bardziej, że jednym z uczestników wymiany są grający obecnie Finaliści, Denver Nuggets.
Jak podaje Adrian Wojnarowski z ESPN, Denver Nuggets i Oklahoma City Thunder dogadali się w sprawie transferu, który ma „pomóc Nuggets zmaksymalizować szansę na walkę o tytuł w najbliższym czasie”. Jeszcze nie wygrali w tym roku, a już myślą o kolejnych.
Thunder: 1-rund. pick 2029
Nuggets: 37. pick 2023, 1-rundowy pick 2024 (gorszy z dwóch), 2-rundowy pick 2024
Nuggets oddając pick z dalekiej przyszłości otrzymają kilka picków z bliskiej przyszłości: w tym jeden w tegorocznym, zbliżającym się wielkimi krokami naborze, oraz dwa w przyszłym roku. Ten pierwszorundowy z 2024 roku będzie po prostu tym gorszym z dwóch picków. Jeśli więc Thunder skończą z niższym pickiem niż Nuggets, to dochodzi do wymiany. Jeśli nie, to nie.
Ktoś zapyta się może: Jak wymiana kilku picków miałaby pomóc Nuggets w najbliższych sezonach? Cóż, chodzi oczywiście o pieniądze. Nikola Jokic, Jamal Murray, Michael Porter Jr., Aaron Gordon – każdy z nich będzie zarabiał w najbliższych latach kupę kasy, a przecież skład potrzebuje 15 graczy. Wybieranie zawodników w drafcie – zwłaszcza z nieco niższymi numerami, niż te topowe – pozwala podpisać gracza za relatywnie niewielkie pieniądze.
Zawodników wybranych w pierwszej rundzie draftu (pierwsze 30 numerów) obowiązuje tzw. Rookie Scale, a więc wybór z konkretnym numerem od 1 do 30 predystynuje do podpisania umowy o konkretnej wysokości. W taki sposób pierwszy wybór draftu 2023 zarobi nieco ponad 30 milionów za 3 lata, a trzydziesty wybór już tylko około 6 milionów za 3 lata. Zawodników wybranych w drugiej rundzie nie obowiązuje Rookie Scale i mogą podpisać za dowolną kwotę, czyli najczęściej po prostu jest to kontrakt minimalny.
Nuggets stworzyli więc sobie szansę na to, by dodać zawodników do składu niskim kosztem, a potencjalnie może się przecież trafić jakiś ukryty talent: nigdy nie wiadomo. Sprytny ruch.
Ze strony Thunder… No oni akurat mają skład naładowany talentem i nie mają potrzeby znajdowania kolejnego młodzika z 37. numerem draftu. Pick Denver w 2029 (rok po zakończeniu obecnego kontraktu Jokicia) może okazać się lepszą inwestycją.