Chicago Bulls wreszcie zmienią zarząd?

Czyżby wreszcie nadchodził powiew od dawna potrzebnej świeżości w zarządzie Chicago Bulls. Według najnowszych doniesień, GM drużyny Gar Forman może wkrótce stracić posadę.

Podwajamy powitalny bonus od PZBUK – nawet 500 zł

Przedsezonowe oczekiwania względem Chicago Bulls były całkiem konkretne – drużyna ma powalczyć o najlepszą ósemkę konferencji wschodniej. Tymczasem Byki mają za sobą słabiutki start i jeśli wkrótce diametralnie nie poprawią swojej gry, kolejny sezon spędzą na tankowaniu i walce o jak najlepsze miejsce w loterii draftu.

Taka sytuacja przestaje powoli odpowiadać Jerry’emu Reinsdorfowi. Chociaż przestaje odpowiadać to chyba mało powiedziane. Zdaniem Joe Cowleya z Chicago Sun Times, właściciel Bulls jest wręcz wściekły.

Niechęć do Formana panuje już od dłuższego czasu, a powodów tej sytuacji jest co najmniej kilka. Według źródeł dziennikarzy, Gar nie cieszy się ani sympatią, ani respektem ze strony zawodników, zarówno tych aktywnych, jak i byłych. Wyrazem tego miała być ostatnia uroczystość poświęcona Luolowi Dengowi, w trakcie której generalny menadżer miał być całkowicie ignorowany przez graczy Chicago.

Przede wszystkim jednak w Chicago nie są zadowoleni z postępów w przebudowie zespołu, która po kilku latach wciąż wygląda na daleką od ukończenia. Forman w jej czasie podjął wiele dziwnych i kontrowersyjnych decyzji, które lekko mówiąc nie wypaliły. Najlepszym przykładem było zatrudnienie Freda Hoiberga, za którym Forman lobbował najmocniej, a który okazał się całkowicie nietrafionym wyborem.

Najwyraźniej Forman w pojedynkę zostanie obarczony odpowiedzialnością za wyniki drużyny. Według Cowleya jego zastępca, John Paxson ma status nietykalnego, a z pracy trenera Boylena praktycznie wszyscy są zadowoleni. Przynajmniej na wyższych stanowiskach, bo jeśli chodzi o zawodników, to bywa z tym bardzo różnie. Nie można zatem mówić o nadchodzącej rewolucji w Chicago, lecz zwolnienie Formana to krok ku lepszej przyszłości. Krok, który powinien zostać wykonany już jakiś czas temu

Ostatni mecz Chicago to porażka z pogrążonymi w kryzysie Portland Trail Blazers i pozwolenie Carmelo Anthony’emu na efektywnie zdobyte 25 punktów:

https://www.youtube.com/watch?v=3xsqJGIpZD8

Źródło: Youtube.com/The Games Legend