Celtics MIAŻDŻĄ Sixers, 50 punktów Giannisa, Towns przejmuje mecz
CLE – ATL – 116:124
DAL – MIA – 107:99
BOS – PHI – 135:87
IND – MIL – 119:128
CHA – MIN – 120:126
MEM – NOP – 121:109
LAC – PHX – 96:103
Oj bolesna była to porażka Sixers. W tej historycznej rywalizacji Celtics podnieśli wynik do 264:195 w meczach. Ta wygrana była jednak naprawdę imponująca. Już do przerwy Boston prowadził różnicą ponad 20 punktów, a ostatecznie skończyło się się różnicą prawie 50 oczek. Sixers nie prowadzili nawet przez sekundę tego spotkania. Celtics z kolei trafili 25/45 rzutów z dystansu (55,6%!), wygrali na deskach 51:40, zatrzymali rywali na (nie)skuteczności 28,7% z gry. Deklasacja.
Liderami zwycięskiej ekipy byli oczywiście Jayson Tatum i Jaylen Brown. Pierwszy zdobył 28 punktów, 12 zbiórek i 6 asyst, natomiast drugi 29 punktów, 8 zbiórek i 3 asysty:
Był to kolejny już w karierze Joela Embiida nieudany występ przeciwko Alowi Horfordowi. Zdobył 19 punktów, 9 zbiórek i 6 asyst, ale oddał w całym meczu tylko 9 rzutów z gry, z których trafił zaledwie 3 (reszta punktów pochodzi z linii rzutów wolnych, 13/16). Cóż, przynajmniej jeden z tych trzech trafionych rzutów był bardzo imponujący:
A teraz ciekawostka w dwóch aktach. Akt pierwszy: James Harden na treningu uczy Joela Embiida swojego popisowego ruchu, stepbacku za trzy:
Akt drugi – Joel Embiid próbuje wykorzystać pobraną od Hardena lekcję na placu boju:
W ostatnim meczu Bucks pozbawieni Giannisa Antetokounmpo przegrali wyraźnie z – trzeba to powiedzieć – słabymi Blazers. Teraz Giannis wrócił i trzasnął 50 oczek przeciwko Pacers, prowadząc swój zespół do zwycięstwa. Do tego 14 zbiórek, 17/21 trafień z gry. Nie do zatrzymania:
Świetny mecz zaliczył także Karl-Anthony Towns, który poprowadził Wolves do zwycięstwa nad Hornets – choć dopiero po dogrywce. Zanotował 39 punktów, 15 zbiórek i 3 asysty:
Ale go nakręcił:
Luka Doncic poprowadził Mavericks do zwycięstwa and trudnym rywalem, jakim są bez wątpienia Miami Heat. Zdobył po drodze 21 punktów, 10 zbiórek i 6 asyst:
To zwycięstwa Mavs potrzebują jednak więcej, niż samego Doncicia. Nie zawsze jest to widoczne, ale tym razem było:
Ciekawostka – to trafienie nie zostało zaliczone:
Trae Young jest ostatnio trochę niedoceniany, a rozgrywa w Atlancie kapitalne mecze. Tym razem jego 41 punktów i 9 asyst dało Hawks wygraną nad Cavaliers:
Memphis Grizzlies znów przypomnieli, że bez Ja Moranta wciąż są silną ekipą. Tym razem ograli New Orleans Pelicans, a zastępujący Moranta Tyus Jones zdobył 27 punktów i 9 asyst:
Suns ograli Clippers, a kluczowa okazała się 14. asysta Chrisa Paula:
Oprócz 14 asyst, Chris Paul zdobył też 17 punktów i 5 zbiórek. Devin Booker natomiast dorzucił 26 punktów, 3 zbiórki, 4 asysty i 3 przechwyty: