Brook Lopez zostaje w Milwaukee Bucks
Jeszcze na kilka godzin przed startem wolnej agentury Adrian Wojnarowski ogłosił, ze Brook Lopez podjął już decyzję o pozostaniu na dłużej w Milwaukee Bucks.
Według Adriana Wojnarowskiego z ESPN Brook Lopez już na kilka godzin przed rozpoczęciem wolnej agentury wiedział, że zamierza od razu podpisać nowy kontrakt z dotychczasowym pracodawcą, czyli Milwaukee Bucks. Koziołki zaoferowały Lopezowi czteroletnią umowę o łącznej wartości 52 milionów dolarów. Te kilkanaście milionów dolarów za sezon to nie tak dużo, jeśli Brook utrzyma swoją dyspozycję z ubiegłych rozgrywek.
Brook Lopez okazał się jednym z kluczowych elementów rotacji Bucks – dzięki jego umiejętnościom rzutowym z pozycji centra trener Mike Budenholzer był w stanie wreszcie uwolnić potencjał Giannisa Antetokounmpo, który to zagrał sezon zwieńczony nagrodą MVP, prowadząc Bucks do najlepszego bilansu w sezonie regularnym. Brook Lopez miał w tym swój ogromny udział – 12, 5 punktu i 4,9 zbiórki na mecz nie oddają w pełni tego, jak dużo zmienił on w grze zespołu z Wisconsin.
Brook Lopez przy 213 centymetrach wzrostu i całkiem słusznej postawie oddaje ponad 6 trójek w meczu, trafiając z nich całkiem niezłe 36%. Być może skuteczność ta mogłaby być lepsza, ale liczy się sam spacing – Lopez ustawiony na 8-9 metrze wciąż stanowi zagrożenie rzutowe, absorbując uwagę obrońców, tym samym zostawiając pod koszem masę miejsca na wjazd dla Giannisa. Jeśli za jeden z kluczowych elementów systemu Bucks płaca jedynie około 12% swojego salary cap, to trzeba uczciwie przyznać, że to nie jest zły interes.
źródło:YouTube/Milwaukee Bucks