Bójka w zespole Washington Wizards

Bójka w zespole Washington Wizards

Pamiętacie jeszcze jak na początku sezonu Washington Wizards byli objawieniem, zajmując momentami pozycję lidera konferencji wschodniej? Niestety Czarodzieje okazali się chwilową rewelacją i od tamtej pory idzie im znacznie gorzej. Frustruje to wielce nie tylko fanów, ale także samych zawodników, którzy dzisiaj postanowili dać upust swojej złości.

Jak informuje Shams Charania, w przerwie dzisiejszego spotkania z OKC Thunder doszło do bójki w szatni Wizards, choć technicznie rzecz ujmując całe zajście miało miejsce w drodze do szatni. Montrezl Harrell był podobno bardzo niezadowolony z faktu, że Kentavious Caldwell-Pope nie podał mu piłki w ostatniej akcji Wiz w drugiej kwarcie. Od słowa do słowa i panowie przeszli do rozwiązań siłowych. Obaj wymierzyli po jednym ciosie w kierunku rywala, lecz żaden z nich nie dotarł do celu. Dalsze przepychanki zostały spacyfikowane przez ich kolegów, którzy rozłączyli Harrella i Pope’a zanim jeszcze doszli do szatni. Zwiększona liczba ochroniarzy zagwarantowała spokój w ekipie gospodarzy w dalszej części spotkania.

Co najciekawsze, Wizards wyszli na drugą połowę w znacznie lepsze formie i wygrali ostatecznie pojedynek z OKC Thunder. Nie wiadomo na ten moment, jakie konsekwencje zostaną wyciągnięte przez władze klubu w stosunku do obu graczy. Możemy spodziewać się zapewne kary finansowej.

YT: GMFB

To nie pierwsze problemy w szatni drużyny ze stolicy USA. Jakiś czas temu informowaliśmy o tym, że niektórzy gracze nie są zadowoleni ze swojej roli w ofensywie zespołu. Jednym z głównych podejrzanych był właśnie Harrell. Jak widać sytuacja nie uległa wielkiej zmianie, skoro brak posiadania w drugiej kwarcie meczu przeciwko Thunder prowokuje podkoszowego do awantur z kolegami. Tak czy inaczej, takie sytuacje nie służą ani Wizards, którzy będą musieli mocno powalczyć o pozostanie w play-in, ani samemu Harrellowi, którego reputacja w lidze w ostatnich latach spada coraz bardziej.