Blazers i Damian Lillard podpiszą ogromne przedłużenie kontraktu

Damian Lillard nie jest wolnym agentem, ale i on ma szanse na podpisanie nowej umowy tego lata – według doniesień Shamsa Charanii z The Athletic, zawodnik pracuje nad podpisaniem przedłużenia umowy z Blazers.

Damian Lillard dzięki nominacji do All-NBA Second Team zagwarantował sobie możliwość podpisania tak zwanego super maxa – umowy opiewającej na kolosalną kwotę 196 milionów dolarów za cztery lata. Właśnie taką umowę ma podpisać Lillard z Blazers. Kontrakt ten wejdzie w życie dopiero po wygaśnięciu obecnej umowy, na mocy której Dame Dolla zarobi jeszcze 60 milionów dolarów za dwa najbliższe sezony. Przedłużenie zostanie więc wdrożone dopiero w sezonie 2021/22. Oznacza to, że teoretycznie Lillard będzie pod ważną umową jeszcze przez najbliższe 6 lat. W praktyce sprawia to, że 28-letni obecnie rozgrywający prawdopodobnie rozegra zdecydowaną większość swojej kariery w macierzystym klubie. W dzisiejszych czasach rzadkość.

Damian Lillard został wybrany w drafcie 2012 z szóstym numerem przez Portland Trail Blazers. Wtedy wydawało się, że ryzykowne jest wybieranie tak wysoko rozgrywającego, który w NCAA grał w słabej konferencji. Dziś jednak Lillard jest już żywą legenda klubu z Oregonu – w zaledwie 7 lat aż 6 razy doprowadził klub do Playoffów, czterokrotnie łapiąc się do All-Star Game jak i do All-NBA Team, a w swoim debiutanckim sezonie zgarnął nagrodę Rookie of the Year. Na przestrzeni całej kariery notuje średnio 23,5 punktu, 6,3 asysty i 4,2 zbiórki na mecz. Nigdy nie zagrał mniej niż 73 mecze w sezonie. Od Blazers zarobi przez najbliższe 6 lat aż 258 milionów dolarów.

źródło:YouTube/NBA