Beverley: Krycie LeBrona żadnym wyzwaniem

Beverley: Krycie LeBrona żadnym wyzwaniem

Krycie LeBrona Jamesa dla wielu graczy NBA jest prawdziwym koszmarem. Patrick Beverley jednak jest zgoła odmiennego zdania.

Podwajamy powitalny bonus od PZBUK – nawet 500 zł

Beverley mimo porażki w pomeczowych rozmowach z dziennikarzami nie stracił ani odrobiny swego animuszu. Rozgrywający zapytany o to, jak trudno jest zatrzymać LeBrona w obecnej formie odparł wprost:

„To żadne wyzwanie, żadne. Krycie go nie sprawia mi najmniejszego problemu.”

Niestety, statystyki dosyć wyraźnie przeczą słowom Beverleya. LeBron dominował dzisiaj w kluczowych momentach i skończył derbowe starcie z wynikiem 28 pkt, 7 zb i 9 ast na skuteczności 7/17 i 2/6 za trzy pkt. Patrick z kolei zdobył zaledwie 2 pkt, 4 zb i 1 ast, notując przy okazji fatalny wynik +/- na poziomie -29.

Dodatkowo jeśli zsumować wszystkie 3 starcia z Jeziorowcami, Pat krył Jamesa zaledwie przez 4,5 minuty i w tym czasie LBJ trafił 3 z 6 rzutów z gry (co w połączeniu z 3/4 z linii wolnych dało mu 9 pkt), zaliczył też 4 ast (i tylko 1 stratę). I choć rywalizacja pomiędzy panami jest oczywiście zacięta, to jej zwycięzca jest tylko jeden.

Źródło: Twitter.com/ESPN

Warto oczywiście docenić nieustępliwość i pewność siebie Beverleya, dla którego może to być po prostu kolejny sposób na sprowokowanie i wytrącenie rywala z rytmu, co przecież nierzadko mu się udaje. Jednakże, jak wielokrotnie LeBron już to udowadniał, na niego takie zagrywki nie robią najmniejszego wrażenia.

Tak czy inaczej, dobrze widzieć zażartą i pełną uszczypliwości rywalizację na najwyższym poziomie. Potencjalna seria playoffs pomiędzy drużynami z LA zapowiada się zacnie:

Źródło: Youtube.com/MLG Highlights