Ben Simmons wreszcie wziął się za naukę rzutu
Rzut. Ta niezwykle istotna czynność zawsze była najsłabszą stroną Bena Simmonsa. Teraz jednak rozgrywający wziął się po raz pierwszy ostro do roboty w tej kwestii.
Ben Simmons wchodząc do ligi był sensacją. Ponad 2-metrowy rozgrywający, świetnie poruszający się po boisku i mający prawdziwy talent do znajdywania wolnych kolegów. Cały czas jednak zarzucano mu jedną wadę, a mianowicie brak rzutu.
Niestety bez tego elementu nie można zostać jednym z najlepszych zawodników w obecnej NBA. Można być świetnym, ale nigdy nie trafisz do ścisłego topu, jeśli nie potrafisz rzucać. I tak Sixers dwukrotnie świetnie radzili sobie z Simmonsem w składzie w sezonie regularnym, lecz za każdym razem w playoffs Ben grał wyraźnie spadał z poziomem. I choć trzeba mu oddać, że w tym sezonie zaliczał bardzo dobre występy w decydującej fazie, to w ogólnym rozrachunku znacznie ułatwiał funkcjonowanie defensywy przeciwników właśnie swoją indolencją rzutową.
Źródło: Youtube.com/BBALLBREAKDOWN
Tego lata jednak wreszcie Ben wziął się na poważnie za treningi w tej sprawie. Dotychczas nie ukrywał, że skupia się głównie na innych aspektach gry. Jednakże po podpisaniu 170-milionowego przedłużenia kontraktu, Ben zrozumiał chyba, że przy takich zarobkach wypada przynajmniej spróbować poprawić ten kluczowy element.
Oto nagrania z tegorocznych letnich treningów Simmonsa. Wiadomo, na takich video nawet Dwight Howard seriami trafia zza łuku, lecz trzeba przyznać, że mechanika rzutu Bena nie wygląda źle:
Źródło: Streamable.com
Co więcej, Simmons nie pojedzie na FIBA World Cup 2019 właśnie ze względu na swoje treningi rzutowe. Rozgrywający chce całe lato spędzić pracując nad tym aspektem i wspólnie z zarządem Sixers zgodził się, że lepiej będzie jak odpuści sobie turniej mistrzowski, a skupi się na jak największej ilości oddanych prób.
Zresztą kolega z zespołu, Tobias Harris, który rzucać akurat potrafi dobrze, stwierdził tego lata, że rzut Bena już teraz wygląda całkiem nieźle.
Czy jednak bez Bena w składzie reprezentacja Australii poradzi sobie na Mistrzostwach Świata? Swoje oczekiwania względem ich wyniku możecie przedstawić na stronie PZBuk, gdzie cały czas dostępna jest oferta podwojenia wejściowego depozytu.