Arka Gdynia szykuje hit transferowy!
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia od mocnego uderzenia rozpocznie konstruowanie składu na sezon 2024/2025. Serwis “Z Krainy NBA” ustalił, że pierwszym transferem klubu znad morza ma być zakontraktowanie Jakuba Garbacza. Ten ma pełnić rolę lidera zespołu.
Powiedzieć „dzieje się w Gdyni”, to jak nic nie powiedzieć! Słowo “rewolucja” idealnie oddaje sytuację w gdyńskim klubie. Zacznijmy od samej góry. Nowym prezesem Krajowej Grupy Spożywczej Arki Gdynia został niedawno Bartłomiej Wołoszyn, który tym samym zakończył sportową karierę.
Były już koszykarz jest na etapie zapoznawania się z nowymi obowiązkami. Jest aktywny na różnych polach. Współpracuje z dyrektorem sportowym Mateuszem Żołnierewiczem. Obaj zajmują się konstrukcją zespołu na sezon 2024/2025.
W tym procesie uczestniczy oczywiście także… Artur Gronek, nowy trener Krajowej Grupy Spożywczej Arki Gdynia, który na tym stanowisku zastąpił Wojciecha Bychawskiego. Jego przygoda z klubem kończy się po jednym sezonie.
– W sezonie 2024/25 chcemy zbudować zespół, którego będzie cechowała twardość i najlepsze przygotowanie fizyczne. Chcemy, żeby był to zespół najmocniej i najlepiej pracujący, najbardziej profesjonalny i najmniej samolubny – mówi Artur Gronek.
Pierwszym ruchem transferowym gdyńskiego klubu ma być Jakub Garbacz, który ostatnio grał w Anwilu Włocławek. Zawodnik w tym tygodniu rozwiązał umowę, korzystając z odpowiednich zapisów.
Koszykarz zdecydował się na transfer do Gdyni ze względu na dużą rolę w zespole. Słyszymy, że w Arce będzie liderem drużyny. Od niego ma sporo zależeć. Trener Gronek i szefowie klubu mocno liczą na jego umiejętności. To on ma dostarczać sporą liczbę punktów. Sam Garbacz nie ukrywa, że liczy na taką rolę, wspominając świetny okres w Arce w sezonie 2017/2018, kiedy zdobywał 12 punktów na mecz. Był wtedy objawieniem rozgrywek PLK.
Kto obok Garbacza? Na pewno Grzegorz Kamiński, który przekazał władzom Arki, że chce wypełnić kontrakt, mimo bardzo ciekawych opcji z innych klubów (zespoły z samej czołówki o niego pytały). Jest także utalentowany Jakub Szumert. Spodziewamy się także podpisania umowy z Adamem Hrycaniukiem.
Inne nazwiska? Słyszymy same mocne nazwiska. Reprezentanci Polski, którzy mają dać Arce dużą jakość sportową.
“Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to będziemy mieli mocną drużynę. Plany są ambitne” – słyszymy z gdyńskiego obozu.
Do Gdyni nie trafią za to Jakub Nizioł i Dariusz Wyka. Na start rozgrywek trener Artur Gronek ma dysponować trójką obcokrajowców. Może być ta liczba zwiększona, jeśli nie uda się pozyskać wartościowych graczy polskich.
Benedek Varadi: PLK? Zasługuje na szacunek! [PRZECZYTAJ WYWIAD]