Anwil ma nowego trenera. Prosto z Turcji! Czas na budowę składu

Anwil ma nowego trenera. Prosto z Turcji! Czas na budowę składu

Anwil ma nowego trenera. Prosto z Turcji! Czas na budowę składu
Selcuk Ernak

Cierpliwość kibiców Anwilu Włocławek została wystawiona na dużą próbę. Po kilkutygodniowych poszukiwaniach władzom 3-krotnego mistrza Polski w końcu udało się znaleźć trenera. To Turek Selcuk Ernak, który w swoim CV ma pracę m.in. w Eurolidze. Teraz czas na zakontraktowanie Polaków. Trzeba się spieszyć, bo lista robi się coraz krótsza.

Niedawno zatrudniony konsultant ds. sportowych, Bronisław Wawrzyńczuk, otrzymał od władz Anwilu Włocławek konkretne zadanie: znalezienie jak najlepszego trenera, który poprowadzi zespół do sukcesów w sezonie 2024/2025. Wiemy, że Wawrzyńczuk miał na swojej liście wiele nazwisk, która w pewnym momencie została uszczuplona do 10-15 nazwisk. Tam było nazwisko m.in. Borisa Balibrei, który w ostatnim sezonie prowadził MKS Dąbrowa Górnicza. W ostatecznym rozrachunku jego kandydatura nie była jednak brana pod uwagę.

Pod koniec minionego tygodnia wybór padł na Turka Selcuka Ernaka, z którym – przez kilka dni – toczyły się negocjacje na temat warunków kontraktu. Strony finalnie doszły do porozumienia i złożyły podpisy pod dwuletnią umową, która będzie obowiązywać do końca sezonu 2025/2026 (zawiera opcje rozwiązania kontraktu po sezonie 2024/2025).

54-letni Ernak do tej pory pracował w Turcji (w sezonie 2010/2011 pracował jako asystent w reprezentacji Chin). Ma doświadczenie – jako pierwszy trener – w pracy w Eurolidze, Eurocup i BCL. W minionych rozgrywkach był szkoleniowcem Turk Telekom Ankara, z którym osiągnął ćwierćfinał ligi tureckiej i wyszedł z grupy B w EuroCupie (rywalizował tam ze Śląskiem).

Selcuk Ernak to trener wysokiej klasy, którego zespoły cechuje defensywny styl. To szkoleniowiec, który lubi widzieć zaangażowanie swoich zawodników w obronie i wie, że obrona pozwala osiągać cele. Ze swoich zawodników potrafi wydobyć to co najlepsze także w ataku, więc kibice Anwilu mogą się spodziewać atrakcyjnej koszykówki po obu stronach boiska – mówi (za kkwloclawek.pl) Bronisław Wawrzyńczuk, konsultant ds. sportowych.

Turecki szkoleniowiec na tym stanowisku zastąpi Przemysława Frasunkiewicza, który pracował w Anwilu od stycznia 2021 do maja 2024 roku . W tym czasie wygrał z zespołem rozgrywki FIBA Europe Cup, ENBL, a w ORLEN Basket Lidze zajął 3. miejsce w sezonie 2021/2022. W dwóch ostatnich sezonach odpadał na etapie ćwierćfinału.

Przemysław Frasunkiewicz będzie pracował w Niemczech. W Anwilu zastąpi go Selcuk Ernak

Ernak deklaruje, że już rozpoczął proces budowania zespołu na sezon 2024/2025. Na ten moment tylko dwóch zawodników polskich ma ważne kontrakty. To Kamil Łączyński i Luke Petrasek (do tego grona można dopisać Bartosza Łazarskiego). Teraz czas na zakontraktowanie kolejnych Polaków. Trzeba się spieszyć, bo lista robi się coraz krótsza. Anwilowi już uciekł Mateusz Kostrzewski (podpisze kontrakt z Kingiem), a umowę rozwiązał Jakub Garbacz (zagra w Arce). W klubie nie będzie także Macieja Bojanowskiego (ma trafić do Górnika).

Wiemy, że klub jest zainteresowany pozyskaniem topowych Polaków – m.in. Michała Michalaka, Łukasza Kolendy czy Marcela Ponitki. Sęk w tym, że ci gracze nie patrzą na grę w Anwilu z tak dużym entuzjazmem, często decydując się na inne opcje (najlepszym tego przykładem jest Jakub Garbacz). Przed Wawrzyńczukiem i Ernakiem niełatwe zadanie: zbudowanie jakościowej polskiej rotacji, która powalczy o sukcesy w ORLEN Basket Lidze i FIBA Europe Cup.

Klub z Włocławka – w kontekście występów w europejskich pucharach – w minionym tygodniu pochwalił się następującą wiadomością: „Anwil Włocławek uzyskał rekomendację krajowych władz koszykówki oraz złożył niezbędne dokumenty, by w najbliższym sezonie zagrać w FIBA Europe Cup.”

Przypomnijmy, że Anwil w sezonie 2022/2023 był triumfatorem tych rozgrywek, pokonując w finale francuski Cholet Basket.

Lista klubów, które wystąpią w fazie grupowej, jest ogłaszana przez władze rozgrywek w połowie miesiąca – tak samo będzie w tym roku. Losowanie odbędzie się natomiast 19 lipca w Monachium.