Anwil ma dużo korzyści z gry Joesaara. Trener Estonii go wychwala!
– Janari Joesaar? Jestem świadomy, że dobrze rozpoczął play-offy. To bardzo inteligentny zawodnik, który dysponuje sporymi umiejętnościami po obu stronach na parkietu. Trzymam za niego kciuki – mówi nam Jukka Toijala, trener reprezentacji Estonii.
Świetny mecz Janariego Joesaara w fazie play-off. Skrzydłowy Anwilu Włocławek w wygranym spotkaniu z PGE Spójnią Stargard zdobył 20 punktów (6/8 z gry, 6/6 za jeden punkt), miał do tego 8 zbiórek i przechwyt, co dało mu łącznie eval na poziomie 26. Estończyk był najważniejszym graczem Anwilu w tym meczu. Kibice bez żadnych wątpliwości wybrali go MVP spotkania.
– Janari zagrał świetne zawody. Dał nam dużo energii – mówi trener Przemysław Frasunkiewicz.
Pod względem punktowym był to najlepszy występ Estończyka w tym sezonie. Należy jednak pamiętać, że Joesaar w Anwilu robi wiele innych rzeczy, których nie do końca widać w statystykach. Świetnie walczy na tablicach (ma zawsze sporo zbiórek), umiejętnie porusza się po boisku, rozciąga grę, czym ułatwia zadanie liderom drużyny.
„Oglądanie go w akcji to czysta przyjemność. Zimnokrwisty Estończyk z idealnie ułożoną ręką? Skarb” – tak o Joesaarze piszą przedstawiciele Anwilu w mediach społecznościowych.
Estończyk to bardzo energetyczna „trójka” obdarzona niezłym rzutem z dystansu. Trzeba nieustannie mieć go na oku ze względu na umiejętności strzeleckie oraz ciągłe i instynktowne ścięcia w stronę kosza. Jest bardzo aktywny na desce. Nie potrzebuje dużej roli, aby być efektywny. Jest też zaangażowany i wszechstronny w defensywie.
Nic dziwnego, że trener Frasunkiewicz bardzo chciał go w swoim zespole na ten sezon, mimo że Estończyk miał długą przerwę spowodowaną ciężką kontuzją kolana (na początku zeszłego sezonu).
– Zdrowy Janari, głodny gry Janari, nastawiony na zwycięstwo Janari, na pewno będzie wielką wartością dla tej drużyny. Atletyczny skrzydłowy mogący grać w różnych ustawieniach, ze świetnym rzutem i ciągiem do walki na tablicach – mówił Frasunkiewicz po podpisaniu z nim kontraktu.
Nam udało się skontaktować z trenerem reprezentacji Estonii, Jukką Toijalą, który na co dzień obserwuje wydarzenia na parkietach ORLEN Basket Ligi. W przeszłości – przez kilka miesięcy – prowadził drużynę Trefla Sopot. Teraz jego podopiecznym w kadrze jest wspomniany wcześniej Janari Joesaar. Należy dodać, że zawodnik w ostatnim zwycięskim meczu z Litwą zdobył 18 punktów (MVP meczu).
„Czy obserwuje pan jego grę w PLK? Jak pan ocenia jego umiejętności?” – pytamy Toijalę.
– Jestem świadomy, że dobrze rozpoczął play-offy. To bardzo inteligentny zawodnik, który dysponuje sporymi umiejętnościami po obu stronach na parkietu. Jego największą bronią są zbiórki i gra ofensywna bez piłki (ścięcia, bycie otwartym na rzuty za trzy punkty). Jest również solidnym obrońcą. Oczywiście, że śledzę polską ligę. Oglądam mecze. Także Anwilu. Byłem na ich meczu w Toruniu – mówi nam trener kadry Estonii.
Joesaar w tym sezonie w barwach Anwilu średnio notuje 7.5 punktu i 5.7 zbiórki na mecz. Wystąpił we wszystkich 32 spotkaniach na parkietach ORLEN Basket Ligi.
