Andre Drummond daleki od przedłużenia kontraktu
Wysoki, 5-letni kontrakt Andre Drummonda podpisany jeszcze w barwach Detroit Pistons wygasa z końcem przyszłego sezonu. I choć środkowy rozpoczął już rozmowy z Cleveland Cavaliers, to do przedłużenia umowy podobno bardzo daleko.
Drummond będzie chciał podjąć opcję gracza
Jak donosi Chris Fedor z portalu Cleveland.com obie strony nie są na ten moment nawet blisko porozumienia. Drummond podobno jest za rozegraniem ostatniego roku swojego obecnego kontraktu, aby potem podpisać przedłużenie z zespołem.
Center Cavaliers już w czerwcu podkreślał swoją chęć przedłużenia współpracy. Jeszcze miesiąc temu przedłużenie umowy na kolejny sezon przez Drummonda było niemal pewne. W przyszłym roku Drummond może stać się niezastrzeżonym wolnym agentem.
Przypomnijmy, że 27-latek według zapisów swojego kontraktu ma możliwość podjęcia opcji zawodnika, dzięki której zarobi za najbliższy sezon aż 28.7 milionów $. Żaden inny zespół jak mówi Fedor nie da mu tyle w tym trudnym okresie. Jeśli strony nie dojdą do porozumienia w sprawie nowego kontraktu bardzo możliwe, iż będzie chciał się pozbyć jego wysokiego wygasającego kontraktu, czyniąc go assetem jakiegoś trade’u. Jak podkreśla dziennikarz w takim wypadku powinni jak najszybciej zacząć się rozglądać za chętnymi, ponieważ może nie być ich wielu.
Przez ostatnie 5 sezonów średnie Andre wynosiły 16 punktów i 15 zbiórek na mecz, ale jego zdobycze w żaden sposób nie przekładały się na zwycięstwa drużyny. W całej karierze w NBA trafia z zaledwie 46% skutecznością z linii rzutów wolnych, co na pewno nie przynosi mu chluby. Cavs zdają sobie sprawę z tego, jakie przewagi ich podkoszowy daje na tablicach, ale są świadomi również jego wad. W obecnej erze, gdzie tempo gry jest wysokie, a rzuty zza łuku otwierają mnóstwo przestrzeni, tacy big mani jak on są bardzo łatwym celem w obronie.
źródło: Youtube/HouseofHighlights